>> Sulęczyno - pogrzeb śp. Jana Kulasa - zdjęcia
Janina Kwiecień, starosta kartuski
Dobry gospodarz, nieprawdopodobnie serdeczny i gościnny, zawsze znajdował czas dla ludzi i ich problemów. Był w naszym powiatowym, samorządowym gronie swoistym katalizatorem porozumienia, zbliżał i jednoczył dla wspólnego dobra. Potrafił odnaleźć wartość w cudzym słowie i argumencie bez małostkowego przekonania o racji jedynie słusznej, bo własnej.
Miał szczęście żyć i pracować w jednej z najpiękniejszych gmin na Kaszubach i z nią wiązał swoje plany i marzenia. Był zakochany w urodzie tutejszych lasów i jezior, był niedoścignionym wędkarzem i miłośnikiem turystycznych klimatów.
Ponad połowę swojej pracy zawodowej poświęcił zarządzaniu tą gminą, najpierw przez 11 lat jako naczelnik, a potem przez 13 lat jako wójt. W tym czasie bardzo zabiegał o rozwój sołectw i samego Sulęczyna.
Zbudował boisko, halę sportową, wodociągi, oczyszczalnię, kanalizację, parkingi. Rozbudował i zmodernizował remizy OSP, ośrodek zdrowia, Gminny Ośrodek Kultury, modernizował też bazę oświatową. Pozyskał środki i rozpoczął budowę szkoły w Sulęczynie i tylko my, samorządowcy wiemy, z jaką determinacją zabiegał o te pieniądze.
Andrzej Roda, komendant gminnej OSP
Żegnamy kolegę z naszej strażackiej rodziny, który przez 37 lat był członkiem OSP w Sulęczynie. Przez całe dorosłe życie służył społeczeństwu - łączył pracę zawodową pełniąc funkcję naczelnika gminy, a następnie wójta ze społeczną służbą niesienia pomocy ludziom zagrożonym przez pożary i inne klęski zawodowe.
Był człowiekiem wyjątkowym, jego cechy osobiste pozwalały mu zadbać o ochronę przeciwpożarową poprzez budowę i rozbudowę strażnic, poprawę ich stanu technicznego, aktywne pozyskiwanie wyposażenia w samochody bojowe i sprzęt specjalistyczny. W czasie pełnienia funkcji wójta nie tylko efektywnie realizował potrzeby mieszkańców, ale również nie zapomniał o budowie nowoczesnego systemu ratowniczego na bazie trzech naszych jednostek zapewniając bezpieczeństwo gminnej wspólnocie.
Był zawsze gotowy i otwarty do udzielania pomocy każdemu, kto się do niego zwrócił. Był człowiekiem życzliwym, uśmiechniętym i pogodnym dla wszystkich.
ks. Mirosław Bucholc, dawny proboszcz w Mściszewicach
Był człowiekiem bardzo serdecznym, wyrozumiałym, zawsze przyszedł z pomocą, ile razy mógł. Moja współpraca z panem wójtem układała się pięknie, wiele razy korzystałem z jego pomocy.
Dzięki niemu jest droga utwardzona pod plebanię w Mściszewicach, jego darem jest posadzka w domu przedpogrzebowym i dzięki niemu jest parking i obejście wokół kościoła. Gdyby nie pomoc i poparcie pana wójta, pewnie moglibyśmy sobie pisać dziesiątki programów bez skutku, a z jego pomocą udało wiele uczynić.
Kazimierz Gawin, przewodniczący Rady Gminy Sulęczyno
Drogi nasz przyjacielu Janie, trzeba Ci było odpocząć po biegu, którego większość realizowałeś w naszej gminie, będąc kierownikiem służby rolnej, naczelnikiem oraz ponad 13 lat wójtem. Przez te wszystkie lata pokładaliśmy w tobie nadzieję, że poprowadzisz naszą gminę w dobrym kierunku, ku rozwojowi. Nie zawiedliśmy się.
Dołożyłeś swoją ciężką pracą i oddaniem wszelkich starań, by nasza gmina prężnie się rozwijała. Potrafiłeś dla każdego znaleźć czas, by porozmawiać o problemach, potrafiłeś również dzielić się radością, nie tylko zawodową, ale też osobistą. Byłeś wielkim społecznikiem, za co byłeś wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. Po prostu byłeś dla nas przykładem.
Więcej o pożegnaniu śp. Jana Kulasa w piątek w "Dzienniku Bałtyckim".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?