Jak wstępnie podają strażacy prawdopodobnie jego przyczyną był kominek grzewczy. Właściciele domu wyszli na spacer, gdy wrócili ok. godz. 22 wnętrze wypełniał ogień i dym. Na miejsce przybyło 16 jednostek straży i 82 strażaków. Akcję zakończono ok. godz. 7.30 następnego dnia.
– Była to bardzo trudna akcja ze względu na panujące warunki – mówi Janusz Kobiela, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kartuzach. – Był duży mróz, padał śnieg i wiał wiatr. Zamarzały węże, zawory tłoczne, do zbiornika wody było ok. 1 km. Musieliśmy stworzyć system dowozu wody utrzymując jednocześnie akcję gaśniczą. Samochody do pokonania miały wąską drogę i pod górkę. Do pomocy wezwaliśmy piaskarkę. Niestety drewniana konstrukcja dachu i domu nie pozwoliła w tych warunkach na uratowanie budynku. Dodatkowo nasze działania były skierowane na ochronę stojącego ok. 10 m dalej kolejnego domu mieszkalnego.
Gdy w Gołubiu strażacy walczyli z ogniem pożar wybuchł też w Łapalicach. Tam prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej powstał ogień w kuchni. W mieszkaniu przebywał 72-letni mężczyzna, któremu natychmiast udzielono pierwszej pomocy, a pogotowie przewiozło go do kartuskiego szpitala. W gaszeniu tego pożaru uczestniczyło pięć zastępów i 22 strażaków.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?