Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spacer po lasach Nadleśnictwa Kartuzy cz. 2. Tajemnicza kapliczka i śródleśne stawy

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Kontynuujemy podróż z Jarosławem Pawlikowskim, który nie tylko jest pracownikiem Nadleśnictwa Kartuzy, ale przede wszystkim ogromnym pasjonatem lasu i wszystkiego co w nim żyje i rośnie. Dziś opowiemy państwu m.in. o tajemniczej kapliczce, która ukryta jest wśród wysokich drzew Leśnictwa Bilowo.

Leśnictwo Bilowo i Arboretum Leśników Kartuskich, to był kolejny punkt zwiedzania lasów Nadleśnictwa Kartuzy. Samo Arboretum wymagałoby osobnego tekstu, bo jest to miejsce niezwykłe. Żeby się tam dostać wystarczy w Kartuzach pojechać ulicą Wzgórze Wolności w kierunku Sierakowic i skręcić w lewo, w kierunku na Bilowo.

Wejście do Arboretum znajduje się zaraz na początku drogi po prawej stronie. Na jego obszarze wytyczono i zaprojektowano ścieżkę przyrodniczo-edukacyjną. Biegnie ona przez najatrakcyjniejsze formy ukształtowania terenu i pozwala na obserwację 23. gatunków sędziwych drzew leśnych, liczących od 100 do 170 lat. Kartuski ogród dendrologiczny to drugie takie miejsce w Pomorskiem, po najstarszym, który znajduje się w Wirtach.

Ukryty wśród drzew staw, a na nim… pływające rodziny łabędzi!

Jak objaśnia Jarosław Pawlikowski, odtworzone w latach 70. przez kartuskich leśników stawy na terenie Leśnictwa Bilowo, tak naprawdę powstały na przełomie XIII/XIV w, kiedy przybyli tu bracia kartuzi. Być może to właśnie z tych wód czerpali pożywienie w postaci ryb.

Obecnie ten ukryty wśród leśnych drzew akwen wodny w sposób szczególny ulubiły sobie łabędzie. Praktycznie nie ma dnia, by nie móc się tu napawać widokiem pływających po stawie łabędzich rodzin. Często też pojawiają się tu sarenki i rosną jawory z charakterystycznymi listkami-noskami, które w dzieciństwie naklejaliśmy… na nasze noski.

Przepiękna kapliczka ukryta w leśnym zaułku

Przez Leśnictwo Bilowo prowadzą nas kamienne drogowskazy, które znacznie ułatwiają poruszanie się po szlaku Bilowskie Buczyny. Mijając stawy trafiamy do miejsca, które związane jest nie z anegdotą, a prawdziwą historią. To tu leśnik Stanisław Szeszuła z Sianowa umieścił na drzewie kapliczkę w podziękowaniu Matce Boskiej za ocalenie mu życia w czasie II wojny światowej.

- Obiecał Matce Boskiej, że jeśli przeżyje, to w pierwszym leśnictwie, w którym będzie po wojnie pracował, postawi kapliczkę - opowiada Jarosław Pawlikowski. - Późniejszy leśniczy musiał niestety przenieść tę kapliczkę w inne miejsce, ponieważ buk na którym była umieszczona, zaczął obumierać.

Kapliczka, dzięki staraniom kartuskich leśników została przeniesiona kilka metrów dalej, na zdrowy buk, ale szczątki tego starego wciąż się tam znajdują. Odbywają się tu nabożeństwa majowe, miejsce zostało wyposażone w ławki, a samą figurkę Maryi otaczają kwiaty, zarówno te sztuczne, jak i te zebrane z naszych łąk.

- Obecnie jest to na pewno taka nasza leśna katedra – dodaje Jarosław Pawlikowski. - Okoliczna ludność bardzo się stara, żeby było to miejsce kultu Matki Boskiej, ku pamięci naszego leśnika, który to miejsce jako wotum wdzięczności stworzył.

(Kolejna część ciekawostek o kartuskich lasach wkrótce).

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto