Jak podaje st. kpt. Marek Szwaba, oficer prasowy KP PSP w Kartuzach, w nocy z 16 na 17 stycznia oraz w poniedziałkowy poranek strażacy w powiecie kartuskim interweniowali łącznie 32 razy, usuwając skutki wichury (stan na 17 stycznia, godz. 9.47). Głównie były to przewrócone drzewa i konary, ale nie brakowało i innych zdarzeń.
W Kartuzach wiatr uszkodził baner reklamowy, w Dzierżążnie z kolei drzewo przewróciło się na dach szpitala. Na szczęście w tym drugim przypadku, podobnie jak i w każdym ze zdarzeń, o jakich wiadomo nam na ten moment, nikt nie ucierpiał. Dodatkowo w Pałubicach (gm. Sierakowice) i w Somoninie drzewa przewróciły się na samochody, z kolei w Leźnie (gm. Żukowo) konar oparł się o linie elektroenergetyczne i dach budynku. Do zerwania sieci nie nastąpiło, ale doszło i tak do zwarcia, które musiało naprawiać pogotowie energetyczne.
Na terenie powiatu kartuskiego w związku z wichurami wiele miejscowości pozostało bez prądu. Na ten moment wyłączenia awaryjne mają miejsce na terenie od Miechucina (gm. Chmielno) po Kamienicę Szlachecką (gm. Stężyca), a także w okolicach Nowych Czapli (gm. Stężyca).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
