Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorządowcy niepewni wyborów prezydenckich w maju. Burmistrz Kartuz optuje za innym terminem

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
archiwum redakcji
Zbliżające się wybory prezydenckie wciąż wywołują wiele wątpliwości w obliczu panującej pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Brak możliwości bezpiecznego przeprowadzenia wyborów zgłosił już burmistrz Malborka, obawy w tej sprawie ma również m. in. Mieczysław Grzegorz Gołuński.

Planowo w niedzielę 10 maja w Polsce odbędą się wybory prezydenckie. Ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju z różnych stron napływają jednak wątpliwości, czy bezpiecznie jest je przeprowadzać w tym terminie. Już w ubiegłym tygodniu Marek Charzewski, burmistrz Malborka, poinformował komisarza wyborczego w Gdańsku o braku możliwości zorganizowania ich w sposób bezpieczny dla mieszkańców miasta.

Podobne obawy mają także m. in. władze gminy Kartuzy. Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński poświęcił tej sprawie kilka zdań na poniedziałkowej naradzie z kierownikami wydziałów. Zagrożone mogłoby być przede wszystkim bezpieczeństwo nie tylko mieszkańców, ale i osób, zasiadających w komisjach wyborczych.

- W związku z tym zagrożeniem nie widzę możliwości odbycia wyborów ani ewentualnie zrobienia jakiegokolwiek ruchu w związku z powoływaniem komisji. Nawet jak spytałem osób, które chciałyby wejść do komisji to dzisiaj nikt do komisji nie chce się zgłosić - mówi szef kartuskiego magistratu.

Niemniej ostatecznego stanowiska gminy Kartuzy jeszcze nie ma. Burmistrz Gołuński zapowiada, że tematowi poświęci również kolejne spotkanie w najbliższą środę, ponieważ niebawem musiałby ruszyć terminarz.

- Na pewno będziemy tutaj optowali, i takie jest też zdanie na dzień dzisiejszy, że jednak wybory nie powinny się odbyć w tym terminie - zaznacza burmistrz Kartuz. - Nie jestem w stanie podjąć dziś decyzji i powiedzieć mieszkańcom, że mają przyjść do urn wyborczych, narażając nie tylko siebie, ale i swoje rodziny oraz wszystkich członków komisji.

Nawet, gdyby zapadła decyzja o przeprowadzeniu wyborów w maju Mieczysław Grzegorz Gołuński zwraca też uwagę na bardziej finansowy aspekt tego problemu.

- Nas, gminy, nie stać na to (...), żeby wszystkim, którzy mają przyjść do głosowania kupić albo rękawiczki, albo środki dezynfekujące albo długopis - wyjaśnia. - Myślę, że trzeba wybrać to, co jest teraz ważniejsze, czyli zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Oczywiście decyzja musi zapaść na wyższym szczeblu, ale mam nadzieję, że rozsądek tutaj przeważy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto