Wniosek nie znalazł się w programie obrad walnego zgromadzenia członków. Za to prezes cieszy się uzyskanym absolutorium ze swojej działalności za 2010 r., choć zdobył je zaledwie 6 głosami przewagi. Za udzieleniem absolutorium głosowało 75 spółdzielców, a przeciwko - 69. Pozostali członkowie zarządu także otrzymali absolutorium – najwięcej głosów poparcia odnotowała Emilia Hirsz - 98 przy 43 przeciwnych, zaś Ewa Klein dostała 97 głosów poparcia przy 41 przeciwnych.
Odchodzący przewodniczący rady nadzorczej Józef Gogoliński zapowiedział, że wniosek o odwołanie prezesa przekaże swojemu następcy.
Sprawozdanie prezesa Killmana było długie. Wynika z niego, że spółdzielczość cieszy się popularnością, na status spółdzielcy oczekuje 34 osób, a 373 jest kandydatami na członków spółdzielcy.
Z danych wynika, że wynik z działalności gospodarki mieszkaniowej jest ujemny, bowiem koszty przewyższają przychód o ponad 300 tys. zł. Lepiej jest z działalnością gospodarczą - bowiem tu spółdzielnia odnotowała zysk w wysokości 553,5 tys. zł.
Zmniejszyło się zadłużenie lokatorów i użytkowników wobec spółdzielni z 856 680 zł w styczniu 2011 r. do 739 989 zł w grudniu 2010 r. W trakcie roku zaległości spadły o 13,6 proc.
Według zarządu zmniejszenie zaległości było spowodowane wprowadzeniem nowych procedur windykacyjnych i ich systematycznym wdrażaniem. Spółdzielnia podpisała umowę o rejestracji dłużników w Banku Informacji Gospodarczej.
Na koniec 2010 r. spółdzielnia prowadziła przed sądem 62 sprawy o zapłatę oraz 2 o eksmisję.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?