Pożar w Gowidlinie - policja sprawdza, czy było to podpalenie
(J.S.)
We wtorkowy wieczór, tuż przed godz. 21 w Gowidlinie, w kierunku na Smolniki strażacy gasili płonącą szopę nad mieszkaniem znajdującym się w budynku gospodarczym. Ogień pojawił się w górnej części budynku i objął powierzchnię ok. 50 m kw. Spłonęła tona słomy i siana. Straty oszacowano na 1000 zł.
Do akcji gaśniczej przystąpiło 20 strażaków z OSP w Gowidlinie, Sierakowicach i z JRG w Kartuzach.- podaje Fryderyk Mach, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kartuzach. - Paliła się szopa nad częścią mieszkalną. Właściciel znajdował się poza obiektem. Według jego słów - mogło to być podpalenie, gdyż w tym miejscu nie wykonywano żadnych prac, nie włączano żadnych urządzeń.
Sprawę bada policja.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!