Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piknik integracyjny w Mirachowie "Po kaszubsku na wesoło" ZDJĘCIA, WIDEO

Lucyna Puzdrowska
Piknik integracyjny dla miłośników ziemi mirachowskiej po raz kolejny odbył się w Mirachowie. Nie tylko w nazwie było... po kaszubsku i na wesoło.
Piknik integracyjny dla miłośników ziemi mirachowskiej po raz kolejny odbył się w Mirachowie. Nie tylko w nazwie było... po kaszubsku i na wesoło. Lucyna Puzdrowska
Już po raz 14 w mirachowskiej leśniczówce odbył się piknik integracyjny "Po kaszubsku na wesoło". Głównym organizatorem tej dorocznej imprezy jest Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Mirachowskiej. Tradycyjnie podczas pikniku nie zabrakło muzyki regionalnej, konkursów i fantastycznej zabawy.

W pięknej, leśnej scenerii po raz kolejny mogli się spotkać i wspólnie bawić mieszkańcy Mirachowa, okolic i ich przyjaciele. Piknik integracyjny "Po kaszubsku na wesoło" przyciągnął sporą rzeszę osób. Mimo niezbyt sprzyjającej aury, dorośli chętnie brali udział w proponowanych zabawach, a dzieci ochoczo korzystały z przygotowanych dla nich atrakcji. A tych było mnóstwo: od iluzjonisty, poprzez zachęcającego do zabawy tygryska, aż po przepiękne alpaki i lamę, które przyprowadzili opiekunowie, żeby dzieci mogły się nimi nacieszyć i czegoś nowego o tych egzotycznych zwierzętach dowiedzieć.

Konkursy - kupa śmiechu i dobrej zabawy

Tych rozrywkowych konkursów było najwięcej. I tak np. dziewczynki musiały unieść jabłko na głowie, a chłopcy łapać piłeczki sitkiem. Starsi chłopcy celowali strzałkami w balony (należało je przekłuć), a dziewczęta z zawiązanymi oczami przyklejałynaklejki swym koleżankom. Emocje wywołał konkurs dla pań - celowanie piłeczkami w zawieszoną na słupie patelnię (musiała spaść). Sporą dawkę dobrego humoru wywołał konkurs dla panów - ubijanie piany z białek. Napracowali się mężczyźni z Mirachowa, choć efekt najlepszy nie był. Nagrody w konkursach otrzymywali zwycięzcy, choć organizatorzy nie skąpili też nagród pocieszenia. Największe emocje i kupę śmiechu wywołał konkurs rodzinny, rozegrany na finał. Wzięły w nim udział trzy rodziny. Każda drużyna liczyła trzy osoby i każda musiała pokonać wyznaczona trasę na jednej parze nart. Tylko jedna wywiązała sie z zadania perfekcyjnie. Dwie pozostałe... częściej leżały, niż posuwały sie do przodu. Wystarczył jeden niepewny ruch członka zespołu i leżeli wszyscy.

Moje Kaszuby - doroczny konkurs rysunkowy

Jest to konkurs organizowany przez Szkołę Podstawową w Mirachowie, a podczas pikniku odbywa się wręczenie nagród laureatom. Oto oni.

Przedszkola
1. Zuzia Hinca - lat 5 i Zosia Hinca - lat 5
2. Mikołaj Stencel – lat 4
3. Wiktoria Piernicka – lat 5, Marcelina Bobkowska - lat 5, Daria Wejer – lat 4

Klasy I – III:
1. Gabriel Kubiak – kl. I
2. Natan Stenka – kl. III
3. Martyna Zarach – kl. II
Wyróżnienia: Wiktoria Syldatk, Michał Waldowski, Andrzej Kowalkowski.

Nagrody pocieszenia:
Jakub Stencel, Nikola Kotłowska, Daria Kubiak, Nikola Hinca, Kuba Sikora, Oliwia Szreder, Zuzia Sikora, Klaudia Hinca, Maja Wydrowska, Szymon Wroński, Adrian Bobkowski, Hubert Elwart, Fabian Strongowski,

Klasy IV – VI:
1. Dawid Konkol kl. 6
2. Daria Zarach – kl. 4
3. Zuzia Wydrowska kl.6

Wyróżnienia
Eryk Marszałkowski, Zuzia Szotrowska, Kinga Zarach, Wiktoria Kwidzińska.

Nagrody pocieszenia:
Faustyna Kowalkowska, Bartłomiej Gosz, Kamila Waldowska, Kacper Sikora, Agata Cybula, Rafał Górski, Edyta Kowalkowska, Maciej Grajkowski, Oskar Górski, Kacper Płoski, Filip Wejer, Szymon Kotłowski, Miłosz Kitowski, Patryk Szreder, Karol Gosz, Tomek Kotłowski, Kinga Piernicka, Kinga Kowalkowska i Piotr Hinca.

Przygrywała kapela i to jak!

Konkursy związane z muzyką regionalną i folklorem kaszubskim prowadzili państwo Klasowie z kapeli Bas z Sierakowic. Jest to zespół rodzinny. W Mirachowie wystąpili: mama - Teresa, tata - Henryk i syn - Leszek.
- W naszej kapeli występuje cała rodzina - opowiadała pani Teresa. - Na scenie z nami pojawiają się często wszyscy: trzech synów, córka i wnuk, grający na wiolonczeli. Dziś nie mogliśmy tu być w komplecie, ale staraliśmy sie zaprezentować i zabawiać państwa jak najlepiej.
I to się udało. Muzyka bez jednego fałszu, wspaniale zgrane głosy, zwłaszcza w utworach z podziałem na głosy.

Nad festynem pracowało stowarzyszenie

,
ale widać było największe zaangażowanie i wkład pracy kilku kobitek. Wśród gości krzątały sie nieustannie i trzymały pieczę nad całością: Violetta Litwin, Danuta Dymek, Ewa Jóskowska, Maria Okrój, Małgorzata Olszewska.
- Tak naprawde wiele osób angażuje się w organizację pikniku, bo nie tylko my prowadzące imprezę czy konkurs, ale też panie przygotowujące jedzenie, no i nasi strażacy z OSP Mirachowo - mówi pani Violetta. - Nie wyobrażam sobie tej imprezy bez ich pomocy. Czujemy sie też pewniej, bo dbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestników imprezy. Ponadto z ramienia organizatora konkursu rysunkowego, czyli szkoły, patronuje temu przedsięwzięciu Barbara Sokół, dyrektor szkoły.
Za rok znowu w leśniczówce wspólna zabawa "Po kaszubsku na wesoło".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto