W weekend 17-20 stycznia na terenie Miszewa z firmowych samochodów odcięto 3 katalizatory, kolejny zniknął także z należącego do innej już firmy samochodu dostawczego. Piąty został skradziony w Pępowie.
Złodzieje działają pod osłoną nocy. Prawdopodobnie piłą odcinają samochodowy katalizator.
Ta samochodowa część kosztuje ponad tysiąc złotych.
- Raczej nie idą one na złom, a pod konkretne zamówienie - przypuszcza policjant z Żukowa. - Może złodzieje kradną je ze względu na zawartą w nich platynę. Ustalamy
Policja uczula, by zwiększyć czujność na firmowych parkingach i nie pozostawiać pojazdów bez dozoru, w miejscach niestrzeżonych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?