KGW w Tuchomiu. Panie promują gminę, jeżdżą na wycieczki, śpiewają w chórze i prowadzą stronę

KGW Tuchom - Historia i działalność

opracowana przez Ewę Grot

Kolo Gospodyń Wiejskich w Tuchomiu działało już w latach 60-tych, potem nastąpiła przerwa w działalności, aby na nowo reaktywować się 20 listopada 2003 roku.
Przewodniczącą koła jest Barbara Klawikowska, zastępcą Jadwiga Kreft, a sekretarzem Ewa Grot. Przez pierwsze lata koło dzięki przychylności dyrektora szkoły w Tuchomiu spotykało się w budynku szkolnym, teraz miejscem spotkań jest domek przy boisku wiejskim.

Panie spotykają się raz w miesiącu, w razie potrzeb częściej zwłaszcza w okresie przed turniejem kół gospodyń. Przez wszystkie lata koło chętnie uczestniczy w tych turniejach odnosząc swoje małe sukcesy: 2004r. - I miejsce w prezentacji dorobku koła, 2005 r. - I miejsce za drożdżówkę, 2007 r. -II miejsce konkurencja sportowa, 2008r. - II miejsce potrawa 2009r. - II miejsce za potrawę w wojewódzkim turnieju, 2009 r. - III miejsce moda wojskowa na wesoło, 2010 r. - II miejsce scenka kabaretowa, 2011 r. - III miejsce scenka kabaretowa.

Co roku panie organizują wycieczki dla członkin jak i mieszkańców wsi. Zwiedziły już Licheń, Gniezno, Stutthof, Zakopane, Toruń, Poznań, Częstochowę i Słowację w przyszłości planują zobaczyć Pragę. 

Gospodynie biorą udział w licznych imprezach, festynach, co roku pomagają w organizacji Dnia Seniora w Tuchomiu. Prezentują gminę także poza jej granicami - wystawiały się w Sopocie, Gdańsku, Starym Polu, a ostatnio brały udział w akcji drzewko za makulaturę która odbyła się  w Sopocie Kolibkach.

Co roku panie biorą udział w przygotowaniach do pieszej pielgrzymki z Chwaszczyna do Sianowa, a w zeszłym roku gościły pielgrzymów z pieszej pielgrzymki do Częstochowy.

Kolejną z pamiętnych akcji była zbiórka pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas której panie na Politechnice Gdańskiej serwowały swoje wypieki, aby w ten sposób wspomóc akcje.

Przez pierwsze lata działalności panie pod okiem Tomasza Fopki przygotowywały Msze Kaszubskie odprawiane w kościele parafialnym w Chwaszczynie. Dzięki temu temu powstał w Tuchomiu chór mieszany Strzelenka. W jego skład weszły zostały panie z KGW, ich mężowie oraz znajomi. Chórowi przewodniczy Karol Krefta, który akompaniował paniom podczas ich śpiewania.

Informacje na temat działalności koła można na bieżąco obserwować korzystając ze strony www.tuchom.net. 

Z Barbarą Klawikowską, przewodniczącą KGW w Tuchomiu, rozmawia Iwona Nody

Jak długo działa Koło Gospodyń Wiejskich w Tuchomiu?

Swoją działalność rozpoczęło jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Na długi okres zaprzestało jednak swojej działalności, ale sołtys namówił nas, abyśmy reaktywowały taką działalność. Wiązało się to z Gminnym Turniejem Kół Gospodyń Wiejskich, który po raz pierwszy został zorganizowany w Żukowie w 2003 roku. Zaczęłyśmy się spotykać i tak już zostało. Obecnie koło tworzy piętnaście osób.

Czym zajmuje się koło?

Robimy wiele, staramy się być aktywne i zajmować ważne miejsce w życiu wsi oraz całej gminy. Bierzemy czynny udział w turniejach i festynach, wystawiamy na imprezach swoje stoisko, pomagamy w organizacji uroczystości z okazji dni seniora i dni kobiet oraz przy spotkaniach opłatkowych. Oczywiście startujemy także w turniejach i rywalizujemy z gospodyniami z innych miejscowości.

Bierzecie panie również udział w wyjazdach?

Tak, organizujemy wspólne wycieczki. Ostatnio udało nam się wyjechać w góry, wcześniej odwiedziłyśmy Licheń, Gniezno, Biskupin, Wenecje, Frombork oraz Warszawę. Na wyjazdy składają się wszystkie członkinie naszego koła. Lubimy wspólnie spędzać czas i zwiedzać świat, przy okazji promując gminę.

Gospodynie z Tuchomia śpiewają także w chórze Strzelenka. Jak powstał?

Wszystko zaczęło się od naszego koła. Śpiewałyśmy podczas mszy odprawianych po kaszubsku. Chór nie powinien być jednak zarezerwowany jedynie dla pań, dlatego zaprosiłyśmy do niego także mężczyzn. Tak powstała Strzelenka. Obecnie zespół liczy dwudziestu czterech członków.