Na wtorkowym spotkaniu mieszkańców Kartuz (przedstawicieli firm, które znajdują się na ul. Jeziornej oraz mieszkańców tej ulicy) wyczuć można było nerwową atmosferę. Nic w tym dziwnego, skoro mieszkańcy od miesiąca nie mają dojazdu do swoich domostw, a na ich podwórkach zalegają śmieci, gdyż nie ma możliwości ich wywiezienia,
Mieszkańcy pytali Jerzego Wojewódkę, kierownika Rejonu Dróg Wojewódzkich w Kartuzach i Tadeusza Muszyńskiego, kierownika robót firmy Eurovia, dlaczego ci nie wywiązali się z umowy. Przypomnijmy, że firma Eurovia ogłosiła, iż nie dokończy remontu do 15 grudnia, czyli ostatecznego terminu realizacji inwestycji.
ZDW obiecał tymczasowe rozwiązania.
- Do czwartku usuniemy ruch wahadłowy z ul. Wzgórze Wolności - obiecał Jerzy Wojewódka. - To jest nasz priorytet, gdyż codziennie przejeżdża przez kartuzy 14 tys samochodów. Umożliwimy też wam dojazd do waszych posesji. Załatamy dziury w jezdni i podsypiemy wjazd w ul. Parkową i ul. Jeziorną (od strony ul. Gdańskiej).
Więcej wkrótce.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?