Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kartuzy. Udało się wypracować kompromis w sprawie zmian w budżecie

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Na poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach ponownie rozważano odrzuconą w ubiegłym tygodniu uchwałę naprawczą do budżetu gminy. Po kilkugodzinnych dyskusjach radni i burmistrz zdołali dojść do kompromisu w sprawie zmian w budżecie oraz wybranych inwestycji.

W ubiegłym tygodniu odbyła się pierwsza sesja Rady Miejskiej w Kartuzach, przeprowadzona podczas epidemii koronawirusa. Radni mieli na niej pochylić się nad uchwałami dotyczącymi wprowadzenia zmian w budżecie gminy, w tym nad tzw. uchwałą naprawczą, przygotowaną zgodnie z zaleceniem Regionalnej Izby Obrachunkowej. RIO miała bowiem zastrzeżenia co do działań radnych, którzy wprowadzili zmiany w budżecie bez zgody burmistrza.

Prawdopodobnie w wyniku błędu radni przegłosowywali uchwały w innej kolejności, niż obecna w materiałach burmistrza i pracowników urzędu. W efekcie szef kartuskiego magistratu, ja sam podkreślał, nie mógł zabrać głosu w odpowiedniej chwili, w związku z czym zaproponował, aby jeszcze raz pochylić się nad uchwałami. Radni byli jednak innego zdania i sesja zakończyła się odrzuceniem m.in. właśnie uchwały naprawczej, co stawiało gminę w niekorzystnej sytuacji, gdyż bez owych zmian nie mogłaby ona zapłacić rachunków.

W poniedziałek 27 kwietnia odbyła się sesja nadzwyczajna, podczas której członkowie Rady Miejskiej ponownie rozważali przyjęcie zmian w budżecie. Już na początku część radnych wyrażała swoje niezadowolenie z tego, jak prowadzona jest częściowo zdalna sesja, były nawet głosy, aby ją odwołać. Niemniej obrady przebiegły bez zmian, nie obyło się przy tym bez długich dyskusji.

Najważniejsza uchwała naprawcza

Od samego początku burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński podkreślał znaczenie przyjęcia zmian, wprowadzonych na podstawie zaleceń RIO.

- Najważniejsze jest to, żebyście przyjęli Państwo uchwałę naprawczą, bo to jest podstawa, żeby można było cokolwiek mówić o budżecie. Jeżeli Państwo nie naprawicie tej uchwały dzisiaj, to w tym momencie RIO samodzielnie wystąpi z wnioskiem o naprawę - podkreślał szef kartuskiego magistratu. - Chcemy działać w budżecie, chcemy dołożyć środków finansowych i przyjąć środki, które dostaliśmy na budowę dróg od wojewody. Aby to realizować potrzebujemy też dzisiejszej sesji.

Radni mieli jednak zastrzeżenia co do wykreślonych z budżetu części zadań, które oni sami zgłaszali, jak m.in. budowa strefy grillowania w Kartuzach czy altanki. Do tych słów odniosła się wiceburmistrz Sylwia Biankowska, wyjaśniając, że zmiany te wprowadzono ze względu na epidemię koronawirusa.

- [Inwestycje] nie zostały wykreślone na podstawie projektu tej uchwały, którą Państwo macie procedować. W niej uwzględniono tylko zalecenia RIO. Jest to jedna zmiana, dotycząca kwoty 85 tys. zł. Natomiast wydatki w kwocie 20 tys. zł, które były wcześniej przeznaczone na budowę strefy do grillowania na Wyspie Łabędziej oraz 8 tys. zł na wiatę zostały przeznaczone zarządzeniem burmistrza na pomoc dla Szpitala Powiatowego w Kartuzach - na budowę tlenowni - mówiła wiceburmistrz, zaznaczając przy tym, że burmistrz ma kompetencje do takiego przekazywania środków. - To ustawodawca dał upoważnienie wójtom, burmistrzom i prezydentom do samodzielnych zmian w budżecie swoich gmin z przeznaczeniem na wydatki związane z koronawirusem. Oceniając budżet stwierdziliśmy, które wydatki do realizacji będą najbardziej potrzebne w tym roku.

Części radnych nie przekonywały jednak te tłumaczenia. Tyberiusz Krieger zwracał uwagę, że nie tak powinna wyglądać współpraca w samorządzie - bez informowania wnioskodawców i rady, z kolei Andrzej Pryczkowski zarzucał szefowi kartuskiego magistratu złośliwe działanie w związku z wykreśleniem z budżetu 30 tys. zł na remont zejścia do Gaju Świętopełka od strony Wzgórza Wolności.

- Walczymy w tej chwili o zdrowie i życie naszych mieszkańców i my realizujemy te zadania, które są niezbędne do funkcjonowania. Tak samo jak grill nie jest dzisiaj priorytetową rzeczą, podobnie budowanie innych drobiazgów - argumentował sam burmistrz Gołuński.

Radni mieli też zastrzeżenia do innych działań, Mieczysław Grzegorz Gołuński natomiast w pewnym momencie wniósł o zakończenie tej dyskusji celem szybszego rozwiązania sprawy. Przewodniczący Mariusz Treder jednak nie przychylił się do tej propozycji, argumentując, iż to sam burmistrz chciał, aby przeprowadzić rozmowę przed rozpoczęciem faktycznych obrad. Ostatecznie jednak dyskusję przerwały problemy techniczne.

Po wznowieniu radni opowiedzieli się za wprowadzeniem projektu uchwały naprawczej do porządku obrad poniedziałkowej sesji, podobnie większość ją przyjęła. W dalszej części członkowie Rady Miejskiej pochylili się nad zmianami w budżecie.

Kompromis wypracowany

Podobnie jak przed faktycznymi obradami tak i w tym momencie zawiązała się dyskusja. Radni przede wszystkim chcieli ponownego wprowadzenia wykreślonych przez burmistrza zadań.

- W kwestii zmian do budżetu przeprowadzone były rozmowy, kluby zgłosiły wnioski, prosiły o wprowadzenie ich do budżetu gminy Kartuzy na rok 2020. Nie wszystkie te wnioski zostały przyjęte - mówił przewodniczący Mariusz Treder, wymieniając przy tym, że burmistrz Gołuński już zadeklarował wykonanie projektu zejścia do Gaju Świętopełka.

Pomimo zdania radnych szef kartuskiego magistratu jeszcze raz podkreślał, jak ważne są priorytety, zwłaszcza w tym trudnym okresie. Z kolei Alicja Szwaba, skarbnik gminy Kartuzy, wyjaśniała, że wiele zadań już jest w realizacji i nie można z nich ściągnąć części środków, aby móc je przeznaczyć na inne projekty.

Ostatecznie jednak udało się wypracować pewien kompromis. Wszystkie zmiany w budżecie, w tym autopoprawki ze strony Urzędu Miejskiego, przedstawiła wiceburmistrz Sylwia Biankowska. Gmina Kartuzy m.in. przeznaczy 85 tys. zł na zakup wideokolonoskopu dla Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach, zwiększone o 10 tys. zł będą też środki na przebudowę ul. Starowiejskiej w Kiełpinie. Wśród zmian znalazły się też: projekt zejścia do Gaju Świętopełka od strony Wzgórza Wolności, rozbudowa ul. Wiejskiej w Grzybnie czy przebudowa chodnika od strony Borowa przy szkole w Dzierżążnie oraz zagospodarowanie terenu przy SP w Prokowie.

Burmistrz podkreślał, iż większość wniosków radnych uwzględniono w uchwale, zaznaczał też, jak wiele środków zostało przekazanych na inwestycje na obszarach wiejskich. Część radnych wciąż miała zastrzeżenia, niemniej zmiany w budżecie zaakceptowało 12 członków Rady Miejskiej, ośmiu zaś wstrzymało się od głosu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto