Kartuzy ponownie w Związku Miast Polskich? W środę radni rozważą sprawę

Przed ubiegłotygodniową sesją rady Miejskiej w Kartuzach pojawiła się propozycja powrotu gminy do Związku Miast Polskich. Niecały rok temu Kartuzy, decyzją większości radnych, po 22 latach wystąpiły z organizacji, co wywołało wiele kontrowersji. Chęć powrotu do ZMP wyraziła grupa ośmiorga radnych, którzy przygotowali stosowny projekt uchwały. Nie został on jednak włączony do porządku obrad na ostatnim posiedzeniu.

Z inicjatywą uchwałodawczą w tej samej sprawie wystąpili także sami mieszkańcy - pod petycją podpisało się 1500 osób. Przed rozważaniem nad powrotem Kartuz do ZMP powstrzymały jednak kwestie formalne. Zanim tego typu uchwała trafi pod obrady mieszkańcy muszą bowiem zawiązać komitet obywatelski, zawiadomić przewodniczącego rady gminy o przedmiocie danej inicjatywy oraz podać osoby wskazane do reprezentowania komitetu podczas prac rady. Dopiero jeśli wszystko spełnia wymogi formalno-prawne, komitet może przystąpić do zbierania podpisów pod projektem uchwały. W efekcie na ostatniej sesji Rady Miejskiej ponownie nastąpiła emocjonująca wymiana zdań, zarówno między mieszkańcami a przewodniczącym, jak i wśród samych radnych.

- Z przykrością chciałam stwierdzić, że nie przychylił się Pan do naszej prośby. Dostał Pan pismo, nasz wniosek, gdzie podpisało się kilkuset mieszkańców - mówiła Barbara Kramp, mieszkanka Kartuz, do przewodniczącego Mariusza Tredera. - Wystąpiliśmy z wnioskiem do Pana, dwa tygodnie Pan czekał i w ostatni dzień wysłał pismo (...). Kiedyś powiedział Pan, że będzie się wsłuchiwał w głosy mieszkańców. Jak Pan się wsłuchuje w głosy mieszkańców, którzy się podpisali pod tym pismem?

Przewodniczący tłumaczył się jednak, że nie otrzymał pisma, pod którym widniały podpisy 1500 mieszkańców.

- Otrzymałem wniosek (...), podpisany przez sześć osób - założycieli komitetu obywatelskiego. Odniosłem się do Państwa pismem, że na 4 marca zwołuję posiedzenie Prezydium Rady Miejskiej (...), aby przeanalizować czy projekt uchwały, który został zgłoszony, jest zgodny pod względem formalno-prawnym - wyjaśniał Mariusz Treder.

Kluczowy w tej dyskusji może być też czas. Jak zaznaczała wiceburmistrz Sylwia Biankowska na 5 i 6 marca zaplanowano zjazd Związku Miast Polskich, podczas którego odbędą się wybory uzupełniające do zarządu organizacji.

- Pan przewodniczący, mimo, że miał dwa tygodnie - prezydium było 14 lutego - nie wprowadził na prezydium tej uchwały (...). Nie było przeszkód, żeby zrobić to wcześniej - mówiła Sylwia Biankowska, wymieniając tez korzyści, jakie płynęły z członkostwa Kartuz w ZMP.

- Zwołałem prezydium na 4 marca, aby przeanalizować fakt, czy ta uchwała, pod względem formalno-prawny, jest taka, jaka być powinna - jeszcze raz bronił się przewodniczący rady.

Niemniej sprawa będzie ponownie poruszona właśnie w środę 4 marca. Na dodatek do zwołanego Prezydium Rady Miejskiej odbędzie się też sesja nadzwyczajna, na której rozważana ma być uchwała o ponownym przystąpieniu Kartuz do Związku Miast Polskich.