Główne uroczystości dożynkowe poprzedziła msza święta, odprawiona w kartuskiej kolegiacie. Dalej korowód ruszył na parking przy Parku Solidarności, gdzie wszystkich zebranych powitał Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz. Szef kartuskiego samorządu podkreślał znaczenie rolników, jak wiele robią dla nas wszystkich. Zaznaczył też, że powinniśmy tym bardziej dziękować za względnie sprzyjającą pogodę.
- Na południu Polski była susza. Tam zboże nie obrodziło się tak jak u nas. Naprawdę mamy za co dziękować - mówił burmistrz Gołuński.
Samą genezę dożynek, nie tylko tych w Kartuzach, przybliżyła wszystkim Aleksandra Maciborska-Pytka, dyrektor Kartuskiego Centrum Kultury. Dalej nastąpiło tradycyjne przekazanie bochna chleba na ręce burmistrza. Starostami tegorocznych dożynek byli Dorota i Zbigniew Welaszkowcy.
W Kartuzach nie zabrakło także gości, w tym wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, który wraz z burmistrzem m. in. przyjrzał się wszystkim przygotowanym na ten rok wieńcom dożynkowym.
- Bardzo dziękuję za zaproszenie na te dzisiejsze dożynki, na to święto plonów, które nie tak często jest, że odbywa się w środku miasta. Dlatego tak szczególnie miło tutaj, z Państwem być - mówił wojewoda Drelich, życząc wszystkim dobrej zabawy i pomyślności w nadchodzącym roku.
Po tych słowach, wraz z szefem kartuskiego samorządu, Dariusz Drelich zaczął dzielić się z mieszkańcami kromkami chleba.
Najpiękniejszy wieniec i najlepszy kołacz
Nieodłącznym elementem dożynek są przygotowywane przez poszczególne sołectwa wieńce i kołacze. W tym roku komisja w Kartuzach wybrała wieniec Pomieczyńskiej Huty, zaś bezkonkurencyjny wypiek zaprezentowało sołectwo Mirachowo. Nagrody w tych dwóch kategoriach wręczyli razem burmistrz Gołuński i wojewoda Drelich.
Tradycyjnie odbył się też turniej Sołecczé Rozegracëje. Drużyny z poszczególnych sołectw gminy Kartuzy mierzyły się ze sobą m.in. w rzucie beretem czy trafianiu piłką do kosza. W całych zmaganiach najlepszy okazał się zespół z Borowa, drugie miejsce przypadło sołectwu Mezowo, zaś na ostatnim stopniu podium uplasowało się Sitno.
W przerwach zebranym na parkingu przy Parku Solidarności czas umilał zespół Hotline z Żukowa, z kolei pod wieczór na scenie wystąpiła 5-osobowa grupa Se7en.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?