>> Smakosz 2015 - więcej o plebiscycie
Dlaczego wybrała Pani zawód kelnera?
zaczęłam kelnerować, kiedy miałam 15 lat. Zaczęło się od Łeby i nie było lekko. Gdy uczęszczałam do szkoły, to gdy była taka możliwość, w weekendy wystawiałam na weselach. Robiłam to też w szkole, gdy były jakieś uroczystości i potrzebna była tego typu pomoc. W wakacje także pracowałam jako kelnerka i tak zostało do dzisiaj. Lubię wykonywać tą pracę, sprawia mi wiele przyjemności, zwłaszcza kontakt z ludźmi i różne rozmowy na temat kuchni.
Co jest wizytówką dobrego kelnera?
Myślę ,że wizytówką dobrego kelnera jest uśmiech oraz znajomość zasady „nasz klient - nasz pan”.
Co jest najtrudniejsze w tym fachu?
Nie ma rzeczy trudnych, dla chcącego nic trudnego.
Czy pamięta Pani jakieś szczególnie miłe zachowanie klienta?
Oj, dużo można wymieniać. Najśmieszniejszą dla mnie sytuacją była ta, gdy klient zaprosił mnie wraz z koleżanką na weekend ... haha. A miłym zachowaniem ze strony klienta były otrzymane pyszne czekoladki , które mogliśmy skosztować przy wspólnej kawie.
Poza pracą...
Interesuję się kuchnią, muzyką i sportem, lubię też dobrze wypocząć.
>> Kelner Roku w Powiecie Kartuskim 2015 - dowiedz się, jak głosować i sprawdź aktualne wyniki
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?