Gradek, choć w żadnym z czterech startów w przełaju w tym sezonie nie był w pierwszej trójce, zapowiadał, że do Gościęcinia jedzie po medal. Słowa dotrzymał – zajął drugie miejsce w kategorii młodzieżowców, ustępując jedynie bezkonkurencyjnemu Markowi Konwie, brązowemu medaliście ostatnich mistrzostw Europy. Kartuski kolarz stracił do niego bez mała 5 minut, a trzeciego na mecie Andrzeja Bartkiewicza wyprzedził o ponad 40 sekund.
– Zawody rozgrywane były na bardzo trudnej, błotnistej trasie, konieczna była częsta wymiana rowerów, a Kamil nie miał zapasowej przełajówki – mówi Dariusz Malecki, trener kartuskich młodzieżowców. – Konwa był bezkonkurencyjny, dlatego srebro Kamila bardzo nas cieszy. Przed rokiem wywalczył brąz, więc widać progres.
Tomasz Marzec, drugi z kartuskich młodzieżowców, miał do dyspozycji tylko jeden rower, przez co nie mógł walczyć o czołowe lokaty. Sklasyfikowany został na 13 pozycji.
Na dwa medale swoich podopiecznych liczyła także trenerka grupy juniorów Cartusii. Błotnista trasa okazała się jednak zbyt trudna.
– Szansę na dobre miejsce miał Szymon Sajnok, który długo dzielnie walczył z późniejszym brązowym medalistą, ale z powodu defektu spadł na dalszą pozycję i na odrobienie strat zabrakło mu czasu – opisuje Aleksandra Zabrocka. – Natalia Nowotarska początkowo jechała w czołówce, ale opadła z sił. W grupie juniorek młodszych Nowotarska zajęła 11 miejsce, a dwie lokaty niżej sklasyfikowana została Weronika Lorkowska. Szymon Sajnok był 12 w kategorii młodzików, a Kamil Skłodowski 26 wśród juniorów młodszych.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?