MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak tworzą się burze? Dlaczego są tak nieprzewidywalne? Ekspert wyjaśnia

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
W mijającym tygodniu prognozy przewidywały wystąpienie burz na terenie większości Polski, dla niektórych regionów Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty. Także dla Pomorza. Nie wszystkie jednak prognozy dotyczące burz się sprawdziły. - To bardzo nieprzewidywalne zjawiska – tłumaczy ekspert.

Wszyscy znają to zjawisko, a wielu obserwatorów nieba wręcz czeka na efektowne błyskawice przecinające letnie niebo nad Polską. Natomiast sama mechanika tego przejawu potęgi natury nie jest powszechnie znana.

Burze są nieprzewidywalne. A jak powstają?

Piotr Kowalkowski, bloger prowadzący serwis Info Meteo.pl, miłośnik zjawisk atmosferycznych tłumaczy złożoność burzy i jej nieprzewidywalność.

- Burza i przelotny opad z nią związany to zjawisko lokalne. Mimo dogodnych warunków termodynamicznych nie zawsze występuje nad wszystkimi regionami. Jej długość generowania wyładowań atmosferycznych i trajektoria przemieszczania zależy od wielu czynników wspomagających. Orografii Terenu, panującego mikroklimatu, zbiorników wodnych czy tak zwanych miejskich wysp ciepła które często takie systemy pojedyncze omijają – pisał Piotr Kowalkowski na Info Meteo.pl (w serwisie Facebook).

- Pierwszym etapem w procesie powstawania burzy jest rozwój chmury. Na skutek parowania wody do powietrza dostają się duże ilości wilgoci, które zaczynają się wznosić. Na dużych wysokościach powietrze jest chłodniejsze, co skutkuje tym, że wcześniej wspomniane ciepłe, wilgotne powietrze zaczyna się skraplać - znamy to zjawisko jako proces kondensacji, kiedy gaz zamienia się w ciecz. To właśnie proces skraplania jest kluczowy do rozwinięcia się burzy. Podczas tego procesu do atmosfery zostaje uwolnione dużo energii w postaci ciepła, co sprawia, że powietrze w chmurze schładza się wolniej. Dzięki temu chmura może rosnąć w górę - opisuje cały proces Dawid Jakubowski z portalu Ecovibes. - Po etapie wzrostu burza zmierza w dojrzałość, a z chmury cumulus powstanie cumulonimbus. Jeśli prąd wznoszący (ruch powietrza w górę) jest wystarczająco silny, to ciepłe powietrze będzie lecieć do góry do momentu, aż dojdzie do „sufitu” i nie będzie mogło lecieć już wyżej. Takim sufitem jest tropopauza - warstwa atmosfery ziemskiej między stratosferą a troposferą. Powstaje kowadło chmurowe i chmura cumulonimbus incus. Cząsteczki wody zaczynają się łączyć w coraz większe krople i zaczynają zamarzać w temperaturze, która sięga nawet -70 C° na wysokości tropopauzy. Podczas opadania zaczynają się topić i zamieniają się w krople deszczu. Padający deszcz ciągnie ze sobą powietrze w dół, tworząc tym samym prąd zstępujący, podczas gdy prąd wstępujący wciąż zasila burzę. Na tym etapie pojawiają się wyładowania elektryczne (pioruny, błyskawice), silne wiatry i intensywne opady deszczu.

- Konwekcją nazywamy początkową fazę piętrzenia się chmur kłębiastych które z biegiem dnia przy odpowiednich warunkach wilgotnościowych na różnych poziomach troposfery przeradzają się w chmury cumulonimbus (burzowe ) jeśli nie mamy do czynienia z żadnym frontem atmosferycznym a zalega nad nami wilgotna, chwiejna masa powietrza - mówimy wtedy często o tak zwanych burzach wewnątrzmasowych termicznych które niejednokrotnie są bardzo ciężkie do przewidzenia przez większość modeli numerycznych (wykorzystywane do prognozowania pogody) – pisał Piotr Kowalkowski na Info Meteo.pl o zjawisku burz wolno przemieszczających się, czy wręcz stacjonarnych.

Taka burza, nad obszarem wytworzenia powoduje zalania, gdy tymczasem wokół niej może być całkowity spokój – brak opadów.

Jak wyjaśnia Piotr Kowalkowski, burza pulsacyjna (inny rodzaj burzowego zjawiska) występuje przede wszystkim w godzinach po południowych, wieczornych. W ich przypadku brak wspomagania wiatrowego finalnie przekłada się na ich wygasanie, odbudowę i tak w kółko aż do zmroku. Tylko rzadkie przypadki potrafią utrzymać się do nocy.

- Podobnie ma się to do przelotnego - wiosennego opadu deszczu. Jeśli jest on związany z konwekcją opadową - najczęściej o różnym natężeniu, również nie "pada" wszędzie – podkreśla Piotr Kowalkowski.

Kowalkowski dodawał, że przez brak wilgoci na różnych poziomach troposfery ostatnie zjawiska burzowe w okolicach Pomorza, o ile wystąpiły, to miały bardzo ograniczony zasięg.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak tworzą się burze? Dlaczego są tak nieprzewidywalne? Ekspert wyjaśnia - Dziennik Bałtycki

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto