Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żuławskie Regaty Smoczych Łodzi w Błotniku. Ponad dwieście wioślarek i wioślarzy stanęło do zawodów |ZDJĘCIA

Wawrzyniec Rozenberg
Fot. Wawrzyniec Rozenberg
Wioślarze na smoczych łodziach ożywili Martwą Wisłę. Zawody odbyły się przy Porcie Jachtowym w Błotniku. Warunki do takiej rywalizacji na wodach Martwej Wisły są doskonałe. Pogoda również dopisała. 8 sierpnia 2020r. odbyły się III Żuławskie Regaty Smoczych Łodzi w Błotniku o puchar wójta gminy Cedry Wielkie i klubu Smocza Aura z Gdańska.

Smocze łodzie w Błotniku

Do rywalizacji w III Żuławskich Regatach Smoczych Łodzi w Błotniku stanęło ponad dwieście wioślarek i wioślarzy. Rywalizowano w 39 wyścigach na dystansach 150 i 1000 metrów w kategoriach męskich, żeńskich i mieszanych. W klasyfikacji łącznej wygrała Spójnia Warszawa przed MRKS Gdańsk i GZSiSS Gdańsk. Na koniec wręczono medale z drewna, takież, oryginalne puchary oraz punkty klasyfikacyjne dla poszczególnych klubów.

- Trzy lata temu Bożena Daszczewska, ówczesna przewodnicząca Rady Gminy Cedry Wielkie zaproponowała takie zawody w Porcie Jachtowym w Błotniku – przypomniał wójt Janusz Goliński. - Miejsce sprawdziło się idealnie, więc organizujemy zawody cyklicznie. Chciałbym, aby klub smoczych łodzi powstał również w naszej gminie, ale to musi być inicjatywa oddolna. To nie jest drogi sport, ale dla młodzieży szkolnej idealny, zapewniający rozwój fizyczny i uczący współpracy, a w dodatku widowiskowy.

Rodzinna tradycja

Na łodziach wiosłowało po dziesięć osób. Do tego był sternik oraz osoba nadająca tempo wiosłowania przy użyciu bębna.

- W naszej rodzinie na smoczych łodziach wiosłuje dziadek i babcia i dziś rywalizowali na medal – przyznała jedenastoletnia Joanna Woźniak ze Spójni Warszawa. - Wygraliśmy te zawody. Mama w tym roku nie wiosłuje na smoczych łodziach. Ja pływałam pierwszy raz w roli bębniarki nadającej tempo wiosłowania. Jest to ważne zadanie w załodze. Nie mogę nadawać zbyt szybkiego tempa, żeby starczyło im sił na finisz ani zbyt wolnego, bo byśmy zostali w tyle. Spójnia wygrała i to jest również moja zasługa.

- Start w zawodach smoczych łodzi wywołuje niemało emocji. Jest również współpraca i możemy wspólnie, chociaż zmęczeni cieszyć się z sukcesu. Podczas wiosłowania nikt nie żałuje sił. Zapamiętam regaty w Błotniku, bo to jest mój dobry dzień, wspaniały debiut - dodaje Joanna Woźniak.

Załogi pływają w różnych składach, również w mieszanych.

- W naszym klubie płynąc w składzie z naszymi koleżankami osiągamy lepsze czasy, niż w męskim składzie – powiedział Wojtek z klubu Smoki Północy. - Nikt nie wie dlaczego, ale w tej konkurencji dziewczyny są konieczne. Wiosłowanie na smoczych łodziach zapewnia wszystkim piękne sylwetki. Jest to sport rozwojowy i podobnych klubów powstaje coraz więcej z każdym rokiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto