18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żukowo. Uchwałę o odwołaniu wiceprzewodniczącej Ewy Bałon ze stanowiska wycofano z programu obrad

(J.S.)
Radni Żukowa wycofali z porządku obrad uchwałę o odwołaniu wiceprzewodniczącej rady miejskiej Ewy Bałon. Choć przyczyna zdjęcia uchwały z programu obrad miała formalne uzasadnienie, prawdziwe wyjaśnienie znają tylko radni. Wniosek w sprawie odwołania Ewy Bałon złożył Klub Kaszubskie Zrzeszenie Wyborcze. Otrzymał on też poparcie żukowskiego koła Platformy Obywatelskiej.

- To jakaś gierka - w pierwszych słowach tak skomentował dzisiejszą sytuację Wojciech Kankowski, przewodniczący KZW. - Wniosek został przygotowany zgodnie z procedurą. Wnioskodawca musi przygotować na sesję nadzwyczajną porządek obrad, projekty uchwał. Złożyliśmy wniosek z uzasadnieniem.
Do wniosku dołączony był projekt uchwały.
- Ta uchwała była przygotowana na podstawie uchwały o wybraniu na funkcję wiceprzewodniczącej - wyjaśnia W. Kankowski. - Wykorzystałem tę, która została stworzona przez panią mecenas. Dziwię się, że teraz znalazła w ustawie brak daty przy publikacji dziennika ustaw z 2001 r.
Okazało się jednak, że to nie brak daty stał się decydujący w sprawie wycofania uchwały.
- Dostaliśmy informację od szefa klubu koalicyjnego, że pani radna złożyła rezygnację. Nie chcieliśmy jakoś wywoływać niepotrzebnej wojny, dyskusji - tłumaczy dalej Wojciech Kankowski. - Skoro jest taka informacja pana przewodniczącego rady i przewodniczącego klubu radnych, że Ewa Bałon składa rezygnację, zgodziliśmy się, by skończyć dyskusję i spory. Bo nie chodzi o to wywoływać niepotrzebne jakieś dodatkowe spory, emocje, Większość radnych była i tak skłonna poprzeć nasz wniosek, stąd postanowiliśmy zamknąć sprawę w taki sposób, powiedziałbym - pokojowy. Nie chodzi o to, by wojować, pokazać, kto ma tu rację.
- Formalnie nie wpłynął żaden wniosek - odpowiedział Adam Okrój, przewodniczący RM na pytanie, czy jest w posiadaniu rezygnacji Ewy Bałon.
Zbigniew Szewczyk, szef klubu koalicyjnego poprosił, by z tym pytaniem do niego wstrzymać się do poniedziałku.
Jedną z przesłanek do odwołania Ewy Bałon ze stanowiska stało się zebranie w Sulminie. Radna miała podważyć legalność zebrania z tego powodu, że burmistrz i przewodniczący radni nie zostali poinformowani na 7 dni przed zebraniem. Z relacji Wojciecha Kankowskiego wynika, że wiceprzewodnicząca wdała się w przepychankę słowną z panią sołtys - a takie zachowanie "dalece odbiegało od przyjętych w normalnych standardach zachowań".
Zainteresowana zabrała głos na końcu obrad, przedstawiając opinię kancelarii prawnej na temat zwołanego w Sulminie zebrania wiejskiego. Z pisma podpisanego przez radcę prawnego Marka Sosnowskiego wynika, że na mocy statutu sołectwa "przedmiotowe zebranie zostało zwołane z naruszeniem prawa i tym samym jest nieważne i niezdolne do procedowania wywołującego skutki prawne".
Sama Ewa Bałon nie chciała komentować sytuacji.
Następna sesja Rady Miejskiej już7 grudnia,a budżetowa - 21 grudnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto