Zmarł ks. Roman Skwiercz, znany kaszubski gawędziarz, mistrz w zażywaniu tabaki 2009

Jego udział w konkursach Rodnej Mowy, gdzie zdobył trzykrotnie (1985,1986,1987) I miejsce w kategorii dorosłych, miało znaczenie na rozprzestrzenienie się konkursu i jego popularyzację, szczególnie w tej kategorii.

Również zdobywał główne nagrody na Turnieju Gawędziarzy Kaszubskich w Wielu. W kategorii imienia Hieronima Derdowskiego – "opowieści własnego autorstwa", zdobył główną nagrodę (1984,1987,1989,1992,2002 r.), a 5 razy (1985,1988,1990,1992,2000) został laureatem nagrody imienia Józefa Bruskiego. Jest uznawany za najbardziej znanego gawędziarza Kaszub, na którego występy zapełniała się cała sala.

Roman Skwiercz miał również wielki udział w organizacji „Spływów Śladami Remusa”. Od ich początku był lektorem codziennego czytania powieści Aleksandra Majkowskiego „Żëcé i przigòdë Remùsa”. Nadmienić trzeba również, że wielu jest do dziś zdania, iż jego interpretacja fragmentów kaszubskiego arcydzieła domaga się nagrania na płytę CD.

Nie na darmo przylgnął do niego pseudonim „Remus”, a on sam nawet podpisywał nim swoje felietony "Widzy mie sã, że…”, drukowane w "Pomeranii” w latach 2000-2002. Zadebiutował w 1986 roku na łamach "Pomeranii” opowieścią Post na odpusce i w piśmie tym publikował gawędy. Kaszubskie felietony pisał również w "Twoim Wyborze”, a "Dziennik Bałtycki” drukował jego humoreski oraz utwór Starkowizna.

Roman Skwiercz był szanowanym felietonistą, piszącym w kaszubskim języku. Napisał też wiele powieści. Jego powieści, felietony znalazły się w zbiorach wydawnictwa "Arkun": "Pòst na òdpùsce", "Trzôsk”. Wraz z Józefem Roszmanem jest twórcą gawęd nagranych na CD, wydanych przez "Tatczëznã" oraz łódzką firmę. W 1993 roku ukazały się dwie publikacje zwarte: Trzôsk. Zbiór szpôsów i Post na odpusce. Trzë opowiesce.

12 grudnia 2017 roku w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku Kapituła Medalu Stolema postanowiła przyznać zaszczytne wyróżnienie, Medal Stolema, ks. Romanowi Skwierczowi - aktywnemu działaczowi regionalnemu, wieloletniemu kapelanowi słupskiego i wejherowskiego oddziału ZKP oraz laureatowi wielu konkursów gawędziarskich.

Ks. Roman Skwiercz około 20 lat był kapelanem słupskiego oddziału ZKP oraz kilka lat kapelanem wejherowskiego oddziału. Język literacki utworów Romana Skwiercza jest bardzo bogaty w frazeologizmy. Jak mawiał - kaszubszczyznę "wyssał z mlekiem matki". Był laureatem nagród tj. Skra Òrmùzdowô, Wiôlgô Bazuna. Utwory Romana Skwiercza znalazły uznanie u słynnych redaktorów m.in. Izabeli Trojanowskiej, Wojciecha Kiedrowskiego oraz Edmunda Szczesiaka.

- Wspominam ks. Romana Skwiercza bardzo ciepło - mówi Eugenia Konkol, członek ZKP O/Wejherowo. - Zawsze był obecny na naszych wydarzeniach, przekazywał nam dużo ciepłych słów. Kazania głosił zawsze po kaszubsku, dużo wartościowych tematów miał nam do przekazania. Po mszach kaszubskich zawsze był obecny na późniejszych spotkaniach aby wspólnie spędzić czas. Porozmawiać, powspominać, pośmiać się. Ksiądz był duszą towarzystwa. Miał opowieść na każdy temat. Będzie nam go bardzo brakowało. Bez niego, to już nie będzie to samo.

W VII Mistrzostwach Polski w Zażywaniu Tabaki 2009 w Chmielnie wzięło udział dziesięciu zawodników. W punktacji liczył się m. in. sposób zażywania tabaki, posiadanie tabakierki oraz umiejętność zaprezentowania się na scenie.
Bezkonkurencyjny okazał się właśnie ks. Roman Skwiercz i to on zdobył słynną "Złotą tabakierę"/

Ks. Roman Skwiercz zmarł 27 października 2020 roku. Miał 65 lat.