W sobotę do akcji przeszukiwania dna jeziora Brodno Wielkie przystąpili strażacy ze Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej PSP w Giżycku. Ich sonar nie natrafił na obiekt, który mógłby być ciałem zaginionego - przystąpią ponownie do poszukiwań w niedzielę.
- Całość poszukiwań jest nagrana, musimy przeanalizować zapis obrazu i w miejsca nietypowe powrócić jeszcze raz - zapowiadają fachowcy. Ich oczom na razie nie ukazał się żaden obraz, który mógłby świadczyć o obecności ciała zaginionego żeglarza na dnie jeziora.