Zbierają runo

Na Kaszubach zaczął się sezon zbierania runa leśnego. Pracami tymi zajmują się zarówno osoby dorosłe jak i dzieci, a nawet całe rodziny, szczególnie mieszkające na wsiach. Najchętniej są zbierane jagody oraz grzyby.

W powiecie kartuskim funkcjonuje już wiele punktów skupu runa leśnego, najczęściej mieszczą się one w miejscowościach położonych w pobliżu dużych kompleksów leśnych. Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży runa dzieci i młodzież kupują podręczniki szkolne lub przeznaczają je na letnie wyjazdy. Niektóre rodziny dorabiają w ten sposób do rodzinnego budżetu. W miejscach gdzie nie ma skupów jagody oraz grzyby sprzedawane są, pomimo zakazu, przy ulicach i drogach.
- W naszej miejscowości działa od kilku dni co najmniej pięć punktów skupu runa leśnego - tłumaczy Halina Szynszecka, właścicielka skupu w Kamienicy Królewskiej. - Zainteresowanie sprzedażą płodów leśnych jest bardzo duże. Zdarza się że całe rodziny każdego dnia udają się do lasu i zbierają owoce i grzyby. Cena za kilogram jagód wynosi 3,20 zł, natomiast za kg, kurek płacimy 16 zł.
- W naszym regionie sporo osób zajmuje się zbieraniem runa leśnego - mówi Krzysztof Borowicz, leśniczy z Sulęczyna. głównie zbierają jagody, grzyby, a także borówki i żurawiny.