Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawalony maszt pomiarowy w Wyczechowie - policja potwierdza działanie osób trzecich

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
We wtorek Fundacja Polska Farma Ekologiczna „Ecofarm” poinformowała media o zawaleniu się masztu pomiarowego dla farmy wiatrowej w Wyczechowie. Partnerzy dewelopera wskazywali, że najprawdopodobniej doszło do sabotażu - wstępne ustalenia policji potwierdzają te przypuszczenia.

Jak podaje asp. Piotr Gdaniec, oficer prasowy KPP w Kartuzach, policjanci otrzymali zgłoszenie o zawaleniu się masztu w poniedziałek 29 czerwca, do samego zdarzenia zaś miało dojść w okresie od 22 czerwca. Na ten moment znalezione przez funkcjonariuszy ślady faktycznie wskazują na działanie osób trzecich.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu, wynika, że sprawca, poprzez odkręcenie śrub mocujących oraz stalowych odciągów, doprowadził do przewrócenia się 140-metrowego masztu, na którym znajdowały się urządzenia, służące do pomiaru siły wiatru - mówi rzecznik kartuskiej policji. - Uszkodzeniu uległy owe urządzenia oraz sam maszt. Wartość całości została wyceniona na kwotę 500 tys. zł

Wciąż jednak nieznany jest sprawca. Policjanci szukają także jakichkolwiek świadków tego zdarzenia.

Sabotowane przedsięwzięcie

O całej sprawie media poinformowała we wtorek Fundacja Polska Farma Ekologiczna „Ecofarm”, współpracująca z deweloperem „Nowa Energia Wyczechowo Sp. z o.o.”, aby utworzyć w tym miejscu farmę wiatrową.

- Jesteśmy zszokowani tym przestępstwem (...). Mamy nadzieję, że lokalna społeczność pomoże policji w wykryciu sprawców - komentował Peter Taero Nielsen, pełnomocnik Fundacji Polska Farma Ekologiczna „Ecofarm”. - Naszą intencją jest realizacja projektu farmy wiatrowej w partnerstwie z deweloperem „Nowa Energia Wyczechowo Sp. z o.o.”, z lokalnymi władzami i tutejszą społecznością. Inspirując się praktykami stosowanymi w Skandynawii, jesteśmy przekonani, że można ten projekt zrealizować w sposób akceptowalny dla wszystkich stron zaangażowanych w dialog.

Pomysł budowy farmy wiatrowej w Wyczechowie jednak od dłuższego czasu spotyka się z negatywnymi reakcjami mieszkańców wsi, a także pobliskiego Kiełpina. W dużej mierze problem stanowi fakt, iż w sąsiedztwie tego typu obiektów nie można wydawać decyzji o warunkach zabudowy, co tym samym oznacza uniemożliwienie właścicielom działek choćby wybudowanie na nich domów. Władze gminy Kartuzy i Somonino starają się jednak zabezpieczyć interes mieszkańców, przygotowując miejscowe plany zagospodarowania. Więcej na ten temat można przeczytać w poniższych artykułach:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zawalony maszt pomiarowy w Wyczechowie - policja potwierdza działanie osób trzecich - Kartuzy Nasze Miasto

Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto