W ostatnim czasie nie brakuje atrakcji w chmieleńskim GOKSiRze. Ledwie kilka dni po Wieczorze Patriotycznym ponownie sala widowiskowa Domu Kultury zapełniła się słuchaczami. W poniedziałek 14 listopada odbyła się bowiem światowa prapremiera „Zamku we mgle”.
Jest to śpiewogra, oparta na słynnym „Życiu i przygodach Remusa” A. Majkowskiego. Spektakl składa się z tekstu mówionego w języku kaszubskim, uzupełnianego wstawkami muzycznymi - głównie pieśniami zwrotkowymi, prostymi ariami i partiami zespołowymi na chór i orkiestrę kameralną. To również przedsięwzięcie wyjątkowe, innowacyjne, ponieważ dotąd na Kaszubach nie powstało żadne podobne widowisko, łączące współczesną muzykę z elementami folkloru kaszubskiego.
Melodia godna najlepszych
A gdy mowa o prezentacji w Chmielnie folkloru kaszubskiego, nie ma chyba lepszego wyboru, niż zaangażować tutejszy Zespół Pieśni i Tańca „Chmielanie”. Z takiego założenia wyszli również twórcy „Zamku we mgle” - Chór Kaszubski zespołu uświetnił występ nie tylko śpiewem, ale i poprzez prezentację tradycyjnych stylów tanecznych. Choreografię przygotował Jerzy Soliwoda, za opracowanie muzyczne odpowiadał zaś Witold Treder.
O „Chmielanach” jednak nie raz już pisaliśmy, a lokalni pasjonaci doskonale znają możliwości owego uznanego już w całym kraju zespołu. Tym, co prawdziwie wyróżniało poniedziałkowy spektakl w Chmielnie, była muzyka w wykonaniu smyczkowej Orkiestry Kameralnej pod batutą Antoniny Poli Banaś-Nitkowskiej. Artyści swą grą wprowadzili niesamowity nastrój, dźwięki zaś przywodziły na myśl najpiękniejsze opery. Utwory były przy tym autorskie, stworzone specjalnie na potrzeby śpiewogry przez Mateusza Ryczka.
Wszystko to perfekcyjnie spletli w całość soliści - Ewa Zeuner i Damian Wilma, odpowiednio w rolach Julki i Rema. Tekstem mówionym występ dopełniał jeszcze Tadeusz Makowski, a i nie mogło zabraknąć dźwięków bazuny. W tym przypadku grą popisał się Janusz Świątkowski.
Będzie „jeździł” po świecie?
Jak już wspomnieliśmy w poniedziałek odbyła się prapremiera spektaklu. Nie było łatwo jednak ściągnąć do Chmielna obsadę, jaką widzieliśmy tego dnia. Ewa Zauner przybyła zza naszej zachodniej granicy, z kolei na Orkiestrę Kameralną złożyli się artyści z całego kraju, do zebrania których przyczyniła się sama dyrygent. Twórcy nie wykluczają przy tym, że widowisko będzie prezentowane w tym składzie na innych scenach, ale przyszłości „Zamku we mgle” dopatrują się również w wykonaniu innych. Partytura i libretto (to drugie autorstwa Jarosława Banasia) przekazane bowiem zostaną do zasobów Biblioteki Narodowej.
- To może wejść do kanonu utworów tego rodzaju. Ale my też jesteśmy gotowi na to, żeby samemu zaprezentować to też na innych scenach - podkreśla Edyta Klasa, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i rekreacji w Chmielnie, czuwająca nad całym projektem.
Po reakcjach (stosunkowo skromnej) publiczności można podzielić optymistyczne nastawienie twórców. Wychodząc z Domu Kultury wielu było po prostu pod wrażeniem każdego z zaprezentowanych elementów.
- Przepiękna muzyka, przepiękny śpiew, przepiękne tańce, przepiękna dekoracja. Tego jeszcze nie było na tej sali - komentował Stanisław Klimowicz, przewodniczący Rady Gminy Chmielno, dziękując tym samym wszystkim zaangażowanym w projekt.
Niestety zdjęciami i tekstem nie oddamy w pełni tego, czego można było wysłuchać w poniedziałek w Chmielnie. Warto jednak skorzystać z okazji, gdyby w naszej okolicy „Zamek we mgle” wystawiano ponownie...
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?