Tuż przed świętami wielkanocnymi najmłodszych pacjentów Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku odwiedził wielkanocny „zając”, choć ogonka nie miał, a i uszy takie... mało sterczące. Pobyt dzieciom zapragnęli umilić bowiem członkowie Polskiego Związku Łowieckiego - ich reprezentant zapukał do drzwi sal chorych na oddziałach chirurgii dziecięcej, pediatrii i laryngologii, przekazując upominki i słodkości. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w słupskiej placówce leczeni są pacjenci z całego regionu, w tym i z naszego rodzimego powiatu kartuskiego.
- To była szybka akcja. W prezencie dzieci dostały m. in. breloczek drewniany z logo koła, czyli porożem, magnes ze zwierzątkami leśnymi. Każdy dostał też fajnego miśka i torbę pełną słodyczy - opowiada pani Kamila ze Staniszewa, mama jednego z dzieci, które przebywały tego dnia na oddziale laryngologii.
Prezenty zaskoczyły młodych pacjentów i wyraźnie poprawiły im humory. Zwłaszcza, że niestety nie każdy z nich był w stanie wrócić na święta do domu.
- Dzieciaczki się bardzo ucieszyły. Z początku jeszcze były ospałe po tych operacjach, płaczliwe, a nagle taka niespodzianka! Od razu zapomniały, że w ogóle są w szpitalu i je interesowało jedynie, że do nich „zajączek” zawitał. Naprawdę się ucieszyły - dodaje pani Kamila.
Prezenty dla młodych pacjentów ufundowały Polski Związek Łowiecki, agencja Prekursor Artystyczny oraz spółka Energa. Darczyńcom podziękowała też sama placówka w Słupsku.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?