Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagrali charytatywny turniej świąteczny dla Seweryna

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Cartusia 1923 Kartuzy
32 drużyny z całego województwa, a nawet z miejscowości odleglejszych - tylu zawodników stawiło się na świąteczny charytatywny turniej futsalu, jaki rozgrywano w weekend w Przodkowie. Cel był jeden - pozyskać pieniądze na pomoc w rehabilitacji Seweryna Wrońskiego.

„Gramy dla Sewiego”, pod takim hasłem odbywała się weekendowa impreza. Do rywalizacji przystąpiły 32 drużyny - zarówno reprezentanci powiatu kartuskiego, jak i zespoły z całego Pomorza, a nawet znaleźli się zawodnicy spod Bydgoszczy. Aby wspomóc rehabilitację znanego w środowisku sportowym trenera, do Przodkowa zjechały również bardziej znane kluby, których piłkarze mierzą się w rozgrywkach ligowych, jak choćby nasza rodzima Cartusia 1923 Kartuzy.

W sobotę zespoły grały w fazie grupowej, w niedzielę zaś walczyły już o miejsca na podium. Pojedynki bywały zacięte, w niektórych o wyniku zadecydowały dopiero rzuty karne. W taki sposób z rywalizacji odpadła wspomniana Cartusia, która uległa drużynie Hemako Sztutowo (która dalej doszła na 3. miejsce). Ostatecznie najlepiej zaprezentowali się tubylcy - turniej zwyciężył Budmax Przodkowo. Przodkowianie zgarnęli też tytuł MVP dla Macieja Osłowskiego. Stosowne statuetki najlepszym wręczył sam wójt Andrzej Wyrzykowski.

- Dziękujemy, że byliście razem z nami! To był piękny czas, pełen sportowych emocji na boisku i świątecznej atmosfery poza nim - podsumowują organizatorzy wydarzenia.

Wyniki:

1. miejsce - Budmax Przodkowo
2. miejsce - Wronex
3. miejsce - Hemako Sztutowo
4. miejsce - Strażacy Wejherowo

Najlepszy bramkarz - Max Zukow, Wronex
Król strzelców - Mateusz Gruszewski (7 bramek), Hemako Sztutowo
MVP Turnieju - Maciej Osłowski, Budmax Przodkowo

29-latek walczył o życie

W środowisku sportowym, szczególnie w naszym powiecie, Seweryn Wroński jest powszechnie znany. To absolwent AWFiS, nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej w Przodkowie i jeden z inicjatorów utworzenia tam klas sportowych. W swojej karierze występował w takich klubach jak GKS Żukowo, Cartusia Kartuzy, GKS Przodkowo, a w tym sezonie w Gedanii 1922 Gdańsk na poziomie IV ligi. Pasją do futbolu zarażał dzieci - od lat z powodzeniem trenował juniorów w przodkowskim GKS-ie, w tym roku zdobył dyplom zaś trenera UEFA A.

Niestety jeden dzień sprawił, że jego życie, dotąd pełne radości i uśmiechu, zmieniło się w szpitalną rzeczywistość i walkę o powrót do zdrowia. 19 sierpnia w nocy, z niewiadomych przyczyn, Sewerynowi zatrzymało się serce.

- Doprowadziło to do niedotlenienia mózgu i licznych zmian w organizmie. Stan był krytyczny, a szanse na przeżycie znikome. 29-latek długo walczył o życie, ale dał radę. Wyszedł ze śpiączki, po dwóch miesiącach opuścił szpital i wrócił do domu. Teraz rozpoczyna równie trudny etap, czyli specjalistyczną rehabilitację, która jest jedyną szansą na powrót do zdrowia. Jest silny i walczy jak prawdziwy zawodnik, ale potrzebuje ogromnego wsparcia! - opisują organizatorzy świątecznego turnieju.

Od tego czasu wielokrotnie organizowano zbiórki by wspomóc rehabilitację znanego sportowca i nauczyciela. Nawet gminne obchody Święta Niepodległości w Przodkowie połączone zostały z akcją charytatywną w tym celu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto