X Festiwal filmów kaszubskich w Żukowie - odsłona druga poświęcona św. Janowi Pawłowi II

- Z ogromnym wzruszeniem wspominam tę wspaniałą pielgrzymkę do Jana Pawła II - mówił Albin Bychowski, jeden z uczestników pielgrzymki w 2004 roku. - Tyle osób odeszło już od tamtych chwil. Byliśmy tam sporą grupą z Banina i Żukowa. Była też moja żona Grażyna, mój brat Edwin. Ich już nie ma między nami - z rozrzewnieniem wspominał Albin Bychowski pielgrzymkę 160-osobowej grupy Kaszubów do Jana Pawła II na początku października 2004 roku.
Była to ostatnia grupa przyjęta przez bardzo już schorowanego Ojca Świętego w Kaplicy Klementyńskiej na specjalnej audiencji. Dzięki reportażowi, który powstał po pielgrzymce, można było powrócić do tamtych chwil podczas drugiego seansu w ramach X Festiwalu Filmów Kaszubskich.
Pielgrzymce przewodzili biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga oraz ówczesny prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego prof. Brunon Synak. Odeszli w 2012 i 2013 roku.

- O sukcesie tej pielgrzymki w dużym stopniu zdecydowały umiejętności przywódcze ówczesnego prezesa. To była znacząca postać w dziejach tego ruchu - wspominał Wojciech Kankowski, burmistrz gminy Żukowo.

- Istotnie, pielgrzymka była ogromnym sukcesem. Wszystkie ówczesne stacje telewizyjne stawiały ją na pierwszym miejscu w swoim programach informacyjnych - mówił Eugeniusz Pryczkowski, prowadzący spotkanie i jeden z uczestników wyprawy do Watykanu. - Nigdy w dziejach Kaszuby tak nie zabłysły w mediach, jak właśnie wtedy.

Jeden z przykładów, czyli pierwszy news z głównych Wiadomości, został przypomniany na ekranie. Podobnie, w osobnym teledysku, przypomniano słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Gdyni (1987) i Sopocie (1999), nawołującego, byśmy strzegli tych wartości i dziedzictwa, które stanowią o naszej tożsamości. W Sopocie zalecił także, by pielęgnować nasz język. Te wszystkie treści stanowią fabułę pieśni „Swiãti Janie Pawle” przypomnianej podczas wieczornego spotkania. Zaprezentowano także jeden z dwóch teledysków kaszubskiej wersji „Nie zastąpi Cebie nicht”, które powstały w okresie pandemii.

- Pamięć o Janie Pawle II, a zwłaszcza jego nauki i słowa, w tym szczególnie skierowane do Kaszubów, zawsze budzą wzruszenie, refleksję i entuzjazm do dla naszych działań - podsumowuje Eugeniusz Pryczkowski. - Nic dziwnego, że powszechnie się uważa, iż to właśnie Jan Paweł II uczynił najwięcej dla zachowania i rozwoju kaszubskiej tożsamości. To już tylko od obecnych pokoleń zależy, co uczynią z tym testamentem. Między innymi o tym również dyskutowaliśmy podczas długich kuluarowych rozmów, prowadzonych w czasie posiłku sporządzonego przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Pępowie.