W Kartuzach zadłużenie jest bliskie dozwolonego progu - ostateczne wyliczenia jeszcze trwają, ale szacowane jest na ok. 57 proc. w stosunku do dochodów opiewających na ponad 94 mln zł. To o 27 proc. więcej niż sześć lat wcześniej.
- Wzrost zadłużenia był nieunikniony, gdyż wykorzystaliśmy szansę na pozyskiwanie środków zewnętrznych i realizację wielu ważnych zadań - mówi Mirosława Lehman, burmistrz Kartuz. - Tych pieniędzy nie zmarnowaliśmy, lecz zainwestowaliśmy je, zwiększając majątek komunalny z 90 milionów złotych w roku 2006 do ponad 200 obecnie.
Teraz zobowiązania Kartuz mają spadać - prognoza na 2015 r. zakłada 46,6 mln zł, tj. 46,75 proc. W ten sposób miasto chce przygotować się na nową perspektywę unijną - mieć zdolność zaciągania kredytów i pozyskania środków na planowane inwestycje.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?