Szopka w Mędromierzu Wielkim nawiązuje do tragicznych wydarzeń z sierpnia 2017 r.
Do żłóbka przychodzą energetyk, strażak, reporter, harcerze, urzędnik - wszyscy, którzy pomagali mieszkańcom i regionowi podnieść się po kataklizmie z 11 na 12 sierpnia 2017 r. Nad żłóbkiem nie ma dachu - fragment plandeki przypomina, jak jeszcze nie tak dawno wyglądały dachy domostw, budynków gospodarczych.
- Wzorowałem się na żywej szopce z Mirachowa - mówi ks. Wojciech Trapkowski. - W garażu na plebanii ustawiłem taką bardzo współczesną szopkę. Jeszcze ją dopracuję do świąt.
Na kościele, plebanii wciąż widać niedokończone remonty. Oba obiekty są zabytkowe. Ucierpiały od wichury.
- Bez pomocy przyjaciół z dawnej parafii - z Sianowa - nie dałbym rady uporać się z naprawą dachów - przyznaje ks. Wojciech.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?