1 stycznia 2002 roku w wieku 89 lat zmarł Aleksander Arendt, pierwszy prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, organizacji która powstała w 1956 roku.
Jego pogrzeb odbył się w sobotę, 5 stycznia, w XIV-wiecznej kolegiacie w Kartuzach. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu działaczy, delegacje pocztów sztandarowych Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Pożegnalne słowo nad trumną śp. Aleksandra Arendta wygłosił obecny prezes organizacji, prof. Brunon Synak, który przypomniał, że A. Arendt urodził się 6 grudnia 1912 roku w Będargowie k. Kartuz. Był człowiekiem niezwykle aktywnym. W czasie studiów prezesował Stowarzyszeniu Przyjaciół Pomorza, należał do Polskiej Akademickiej Korporacji Cassubia, przewodniczył Kołu Akademików Kaszubów w Kartuzach.
W kwietniu 1939 roku powołano go do wojska. W stopniu podporucznika służył w 64 Pułku Piechoty.
- W 1940 roku Arendt nawiązuje łączność z dowódcami Tajnej Organizacji Wojskowej ,Gryf Kaszubski", a trzy lata później zostaje jej komendantem - przypomniał B. Synak.
Podczas ewakuacji więźniów obozu Stuthof w 1945 roku udało mu się zbiec w Godętowie Lęborskim z ,Marszu śmierci".
Po wojnie organizował administrację w Kartuzach. W 1946 roku był wicestarostą gdańskim, potem starostą kościerskim. Był jednym z założycieli Zrzeszenia Kaszubskiego w 1956 roku i pierwszym jego prezesem.
W ostatnich latach swego życia mocno przeżywał oskarżenia niektórych osób o to, że nie był komendantem TOW ,Gryf Pomorski". Złożył nawet pozew do sądu w obronie dobrego imienia, jednak finału sprawy nie doczekał.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?