Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2017 - w Somoninie ciepła, rodzinna atmosfera FOTO

Lucyna Puzdrowska
Podczas WOŚP 2017 w Somoninie nikt się nie nudził. Zajęcie miały dzieci i dorośli, a licytacja goniła licytację.
Podczas WOŚP 2017 w Somoninie nikt się nie nudził. Zajęcie miały dzieci i dorośli, a licytacja goniła licytację. Lucyna Puzdrowska
W Gminnym Ośrodku Kultury w Somoninie co roku z okazji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spotykają się całe rodziny. WOŚP 2017 nie różnił się pod tym względem, fantastycznie bawili się rodzice i dzieci. Główną atrakcją, jak co roku, była licytacja żywego cielaka do hodowli. Tym razem towarzyszyły jej jeszcze większe emocje.

WOŚP 2017 w Somoninie miała podobny przebieg jak rok temu. Może to i dobrze, bo mieszkańcy wiedzą już czego mogą się spodziewać i na jakie atrakcje liczyć. A więc z góry wiadomo, że muzyka będzie z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych, że nie zabraknie atrakcji dla dzieci, mnóstwa gadżetów orkiestrowych do licytacji. Jednak najważniejsza w tym wszystkim jest specyficzna atmosfera towarzysząca wszystkim finałom. WOŚP 2017 grała podobnie. Rodzinny nastrój, dobra muzyka w wykonaniu Matt Music, mnóstwo śmiechu, a w tym wszystkim bawiące się wszędzie dookoła dzieci. Tak jest co roku w Somoninie.

Licytacja goniła licytację

Tempo w Somoninie też było niezwykłe. Prowadzący licytacje Maciej Bielecki dwoił się i troił, żeby program imprezy mógł przebiegać zgodnie z wcześniej zapowiadanym scenariuszem. Ludzie w Somoninie chętnie biorą udział w licytacjach, a najchętniej licytowaliby przez cały czas, dobrze się przy tym bawiąc. Rękodzieło ludowe, koszyczki, torby filcowe, gadżety odblaskowe, schodziły jak ciepłe bułki i to za niemałe ceny.
- Akurat dziś nie przejmuję się tym, że przepłacam, to w końcu 25 finał! - śmiał się pan Adam, który pozwolił córce wylicytować kilka gadżetów.
Ogromny, kilkukilogramowy tort z napisem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, wylicytował za 500 zł Jerzy Kowalewski, wicewójt gminy Somonino. Tradycyjnie, jak co roku, tort został poporcjowany i każdy z obecnych mógł słodkości skosztować. Koszulkę męską z napisem 25 Finał WOŚP wylicytował za 1000 zł pan Zbyszek Wroński, damska poszła za 300 zł.
Największe emocje wywołała licytacja żywego cielaka. To też tradycja podczas orkiestrowego grania w Somoninie. Cielak do dalszej hodowli, dar od Eco Farmy w Wyczechowie, przez ostatnie lata stawał się własnością pana Franciszka Ziembacza z Kameli. Przebijał wszystkich. Podczas WOŚP 2017 znalazł groźnego rywala. Pod koniec licytowali już tylko pan Franek i Wojciech Flisykowski z Somonina. Licytacje wygrał pan Wojtek, oferując za cielaka 1250 zł. Po licytacji pan Franciszek pogratulował rywalowi.
Klaun, który towarzyszy dzieciakom podczas somonińskich orkiestr od wielu lat, zapewniał dobrą zabawę dzieciom. Tradycyjnie już, w Somoninie nikt się nie nudził.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto