Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze pilnie potrzebni na turnus rehabilitacyjny w szpitalu w Dzierżążnie

(J.S.)
W ubiegłym roku szpital w Dzierżążnie jako pierwszy w Polsce wprowadził do programu rehabilitacji dzieci i młodzieży z połowiczym niedowładem metodę CIMT, czyli wymuszonego ruchu (ang. Constraint Induced Movement Therapy – CIMT) mniej sprawnej kończyny. 18 sierpnia zacznie się 2-tygodniowy dla dzieci w wieku szkolnym i tu potrzebni są wolontariusze do współpracy z zespołem fizjoterapeutów.

Obecnie kończy się turnus dla przedszkolaków. szósta małych pacjentów w bajkowej krainie spędziła 3 tygodnie, mozolnie pokonując niedowładną rączkę, czasem rączkę i nóżkę.
Ich usprawnianie odbywało się w zabawowej formie - poprzez łowienie muszelek z wody, łapanie balonów z chusty animacyjnej, malowanie tęczy na ścianie, wyklejanie kawałkami tkanin baloników, odbijanie szablonów jaszczurek, wyciskanie wody z gąbki, wyciąganie piłeczek z basenu, przelewanie wody kubeczkiem z wiaderka do wiaderka, przyklejanie papierowych kulek na pajęczynę z taśmy klejącej.
Aby do działania nie włączała się bardziej sprawna ręka, na czas ćwiczeń dzieciom zakładano kolorowy gips.
Do zabaw, aktywności i motywowania dzieci potrzebni są wolontariusze.

- Potrzebujemy jeszcze wolontariuszy - przyznaje Marta Banach, ordynator oddziału rehabilitacji dziecięcej w szpitalu w Dzierżążnie. - Zapewnienie dzieciom bogatego programu rehabilitacyjnego wymaga ciągłej opieki, motywowania, współdziałania. Świetnie sprawdzają się wolontariusze a właściwie - interwencjoniści. To oni bezpośrednio zajmują się "swoim" dzieckiem, a nad całością czuwa profesjonalista - fizjoterapeuta, u nas autorki programu rehabilitacyjnego metodą CIMT. Wystarczą chęci, czas i decyzja - by włączyć się jako wolontariusz do opieki nad dziećmi. Może na 5 dni, może na całe 2 tygodnie.
>>> W 2014 oku po raz pierwszy wypróbowano metodę CIMT w formie indiańskiej wioski dla dzieci starszych
W turnusie dla przedszkolaków brali udział wolontariusze - studenci fizjoterapii, Wyższej Szkoły Zarządzania z Gdańska, Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, gimnazjaliści z Gdańska i Kartuz - 15-latki.

- Świetnie się sprawdzają - podkreśla Marta Banach. - Wiek nie jest kluczowy, ważniejsze jest zaangażowanie, osobowość. Mamy Lilkę, która całe 3 tygodnie była na turnusie,to jedna z najwytrwalszych wolontariuszek. Jest pan Karol. Część opiekunów się zmieniła, bo mogła poświęcić tylko kilka dni swojego czasu. Zachęcamy do podjęcia wakacyjnego wolontariatu zwłaszcza młodych ludzi z okolicy. Potrzebujemy ich.

Osoby zainteresowane wolontariatem proszone są o kontakt z sekretariatem szpitala pod nr. tel. 58 6810786
Czytaj też "Dziennik Bałtycki" z 12.08.2015

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto