Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sylwestra nie zapominajmy o bezpieczeństwie - także naszych czworonogów

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Już za kilka godzin powitamy nowy rok 2020. Nieodłącznym elementem tego niezwykłego dnia są widowiskowe pokazy sztucznych ogni, które niekiedy puszczamy i my sami. Podobnie jak co roku jednak należy zachować bezpieczeństwo, o czym przypominają też policjanci i strażacy.

Obecnie nie sposób wyobrazić sobie zabawę sylwestrową bez kolorowych wybuchów na niebie. Nie można przy tym zapomnieć, iż takie atrakcje, jeśli będą źle przygotowane, stanowią dla nas poważne zagrożenie.

- Używanie wyrobów pirotechnicznych wymaga szczególnej ostrożności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa - zaznaczają kartuscy policjanci, sugerując tym samym, aby uczestniczyć jedynie w pokazach zorganizowanych przez profesjonalistów. - W momencie, gdy fajerwerki dostają się w ręce osób nieodpowiedzialnych, szczególnie dzieci czy też osób będących pod wpływem alkoholu, mogą stać się przyczyną groźnych wypadków.

Jeśli jednak już zdecydujemy się na samodzielne rozświetlanie nocnego nieba funkcjonariusze KPP w Kartuzach zwracają uwagę, aby używać fajerwerków tylko zgodnie z instrukcją, zawartą na opakowaniu. Nie powinniśmy lekceważyć też ostrzeżeń, stąd wybierzmy odpowiednie miejsce do bezpiecznej zabawy.

- Przede wszystkim zachowujmy odpowiednią odległość - instruują policjanci. - Fajerwerki odpalajmy wyłącznie na otwartej przestrzeni z dala od innych osób i materiałów łatwopalnych. Nie podejmujmy prób odpalania petard w pomieszczeniach zamkniętych, na balkonach czy w oknach mieszkań. Jeśli dany fajerwerk jest na kijku, nie trzymajmy go w ręku - przy odpalaniu wbijmy go w ziemię lub włóżmy do butelki.

Wiele nieprzyjemnych zdarzeń niekiedy jest też efektem samego feralnego produktu. Stąd funkcjonariusze przestrzegają, aby kupować fajerwerki tylko u sprawdzonych sprzedawców i tylko takie, które posiadają odpowiednią atestację, instrukcję w języku polskim, oznaczenie producenta oraz oznaczenie klasy bezpieczeństwa .

- Podczas zakupu sprawdźmy, czy opakowanie jest nienaruszone, czy nie nosi śladów mechanicznych uszkodzeń - radzi policja. - Zadbajmy o to, aby beztroska i czasem bezmyślna zabawa, nie zepsuła nam tak długo wyczekiwanej nocy sylwestrowej. Powitajmy z radością Nowy Rok!

Strażacy przestrzegają

Zdanie policji podziela też Edmund Kwidziński, prezes Zarządu Powiatowego OSP w Kartuzach.

- Fajerwerki, petardy to otwarte źródła ognia, które mogą doprowadzić do pożaru - mówi. - To nie zabawka i producenci nie bez powodu informują, że fajerwerków mogą używać tylko osoby dorosłe.

Edmund Kwidziński podkreśla, jak istotnym jest, aby osoby odpalające petard czy fajerwerki były trzeźwe. Podobnie jak policjanci podaje również sugestie, co do miejsca puszczania sztucznych ogni.

- Odpalając kolorowe ognie należy pamiętać, by nie robić tego w pobliżu drzew i domów oraz w miejscach narażonych na pożar, np. zakładach przemysłowych, na balkonach i tarasach.

Były komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach zwraca też uwagę na kwestię, którą bardzo często pomijamy - co zrobić już po puszczaniu sztucznych ogni?
- Co ważne, po zakończonym pokazie, nie należy ich natychmiast sprzątać i wyrzucać do śmietników, ponieważ wciąż mogą doprowadzić do zaprószenia ognia, a w konsekwencji pożaru - dodaje Edmund Kwidziński.

Pamiętajmy o czworonogach

Od pewnego czasu wielokrotnie mówi się też o bezpieczeństwie i komforcie naszych zwierząt domowych, w szczególności psów. Na sylwestra najlepiej się postarać, aby ukochane czworonogi miały dobre schronienie i nie były narażone na odgłosy wybuchów. W szczególnych sytuacjach sugerowanym rozwiązaniem jest też podanie zwierzakowi jakiegoś środka uspokajającego. Kartuscy strażnicy miejscy co roku bowiem spotykają się z problemem przerażonych psów, które w panice uciekły swoim właścicielom.

- Psy mają dużo bardziej wyczulony słuch od ludzi, stąd każdy wybuch słyszą 5-krotnie głośniej niż my i na każdą taką sytuację reagują z 5-krotną siłą - przypomina Krzysztof Pawłowski, komendant Straży Miejskiej w Kartuzach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto