Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W pożarze stracili wszystko, co było dla nich najcenniejsze. Ruszyły zbiórki

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
nadesłane/Mieczysław Grzegorz Gołuński
Chwile grozy i rozpaczy przeżyli w sobotę mieszkańcy domu wielorodzinnego w Kiełpinie. Patrzyli, jak ogień trawi cały dorobek ich życia. W Internecie ruszyły już zbiórki pieniędzy, by im pomóc.

Zgłoszenie o sobotnim pożarze dotarło do strażaków ok. godz. 13.40. Jak podaje st. kpt. Marek Szwaba, oficer prasowy KP PSP w Kartuzach, po przyjeździe na miejsce pierwszych zastępów płomienie obejmowały już znaczną powierzchnię ściany budynku oraz dach.

- Ogień wystąpił w pobliskiej altanie, skąd rozprzestrzenił się budynek - dodaje rzecznik kartuskiej straży.

Działania służb trwały prawie 5,5 godziny, a brało w nich udział łącznie 13 zastępów straży pożarnej. Żadna z zamieszkujących budynek 22 osób nie została poszkodowana - wszystkie opuściły dom jeszcze przed przyjazdem strażaków.

Niestety straty materiale są ogromne. Całkowitemu zniszczeniu uległo 150 m kw. dachu, do niczego nie nadają się też okna w mieszkaniach na parterze oraz pierwszym piętrze. Łącznie straty szacuje się na 500 tys. zł.

Policja wciąż wyjaśnia jak doszło do pożaru. Na miejscu był już technik kryminalistyki, wykonano również oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar wybuchł w miejscu składowania drewna. Pracujący na miejscu strażacy nie byli w stanie podać przyczyny wystąpienia ognia - mówi st. post. Aldona Domaszk, oficer prasowy KPP w Kartuzach.

Pomoc rusza

Budynek należał do gminy Kartuzy, rodziny zaś zamieszkiwały w mieszkaniach komunalnych, wynajmowanych od samorządu. W efekcie to w gestii gminy leży teraz naprawa. Niemniej straty obejmują również rzeczy osobiste rodzin, spalone w pożarze lub zalane podczas akcji gaśniczej.

Błyskawicznie zaczęły się pojawiać akcje pomocy poszkodowanym. Jedna z nich znaleźć można na portalu pomagam.pl, gdzie już w ciągu dwóch dni 46 osób wsparło jedną z rodzin kwotą ponad 3,5 tys. zł.

- Pomóżmy proszę. Nie Idź dzisiaj na lody. Wpłać chociaż 10 zł. Dla Ciebie to nic… A im pomoże stanąć na nogi! - piszą organizatorzy zbiórki.

Powyższą zbiórkę znajdziemy tutaj. Innej rodzinie można też pomóc pod tym adresem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto