W powiecie kartuskim zachęcali młodzież do głosowania

Rozmówcami młodych ludzi byli samorządowcy, działacze organizacji pozarządowych a nawet Andrzej Wroński, zapaśnik -olimpijczyk z Żukowa.


– Są kraje, gdzie istnieje przymus głosowania – mówił Tadeusz Podymiak, organizator spotkań. – Na obywateli niegłosujących nakłada się sankcje. Według badań Polska jest na ostatnich miejscach listy 160 krajów świata, zbadanych pod kątem frekwencji wyborczej.


Goście próbowali zachęcić młodzież do pójścia do głosowania opowiadając o własnych doświadczeniach.
Z ekranu eurodeputowany Jan Kozłowski mówił, jak to po frekwencji wyborczej w Brukseli ocenia się polski samorząd. Że jest ona wyrazem zaangażowania społeczeństwa w sprawy własnego kraju.


– Moje pierwsze głosowanie odbywało się w wojsku, w Warszawie – stwierdził Andrzej Wroński. – Była jedna lista, nikogo nie znałem z niej, ale i tak było wiadomo, jak głosować.


Tomasz Jakubowski, prezes Stowarzyszenia Gotów z Węsior apelował do młodzieży, by wykazała swoją aktywność, gotowość do dorosłego życia poprzez akt głosowania.


– Ja byłem w 1989 roku na saksach w Austrii - wspominał. – To były pierwsze wolne wybory. Ile mieliśmy wątpliwości, pytań. Wziąłem miotłę, zarzuciłem na nią koc, przykleiłem jakieś hasło i w samym Wiedniu, pod kościołem, gdzie skupiali się Polacy, powstał prawie wiec. To było prawdziwe święto demokracji – przez kilka godzin my, Polacy, rozmawialiśmy ze sobą, przekonywaliśmy się wzajemnie, że warto zagłosować, że może być lepiej. I powstały samorządy. Na tym nie koniec. Jako przedstawiciel organizacji pozarządowych przecierałem szlaki współpracy z gminą Sulęczyno, z kartuskim urzędem skarbowym. To od nas zależy, na kogo zagłosujemy i kto będzie dbał o nasze interesy.


O zadaniach powiatu mówił wicestarosta Jerzy Żurawicz. Nawiązując do spotkania w Przodkowie podkreślił, że nie można odwołać pojedynczego radnego, ale można odwołać całą radę. Wystarczy zebrać 10 proc. głosów wyborców pod takim wnioskiem i nadać mu tok.
W tegorocznych wyborach samorządowych głosujący oddadzą cztery głosy – na radnych gminnych, powiatowych, do sejmiku wojewódzkiego oraz na wójta lub burmistrza.
Młodzi dopytywali, czy jest sens kandydować w młodym wieku, jak poznać program kandydatów do rad, ile zarabia radny.