W Kartuzach w mieszkaniu znaleziono ciało policjanta. Sprawę bada prokurator

Aktualizacja godz. 15.45
Zastępca prokuratora rejonowego w Kartuzach, Remigiusz Signerski podał, że nikt trzeci nie przyczynił się do śmierci policjanta. Wszczęto śledztwo w kierunku art. 151 kodeksu karnego i sprawdzenia, czy jakieś okoliczności doprowadziły człowieka do targnięcia się na własne życie.
- Będziemy wyjaśniać przyczyny tego dramatu, czy doszło do niego na skutek problemów finansowych, osobistych czy w pracy - wyjaśnia Remigiusz Signerski.
Po weekendzie zostanie wykonana sekcja zwłok, ma ona odpowiedzieć na pytanie, czy istniały dodatkowe okoliczności tej tragedii, na przykład alkohol.

Ciało młodego funkcjonariusza znaleziono w mieszkaniu przy ulicy Kościerskiej. Mężczyzna zginął prawdopodobnie od strzału z broni, nie wiadomo, czy była to jego broń służbowa - informuje Radio Gdańsk.

Prokurator Remigiusz Signerski potwierdza, że Prokuratura Rejonowa w Kartuzach została poinformowana przez Komendę Powiatową Policji o wydarzeniu.
- Badamy sprawę - mówi krótko prokurator Remigiusz Signerski, zastępca prokuratora rejonowego. - Na miejscu jest prokurator, z lekarzem sądowym, technikiem kryminalistycznym.

Miejsce tragedii zamknięto policyjną taśma. Jest tam najbliższa rodzina.
Czekamy na komunikat prokuratury.