Na środowe odsłonięcie tablicy, poza samym gospodarzem - Mieczysławem Grzegorzem Gołuńskim, burmistrzem Kartuz - przybyli starosta powiatowy Bogdan Łapa, wicemarszałek pomorski Ryszard Świlski, a także Katarzyna Kucharek, prezes Fundacji Grupy PKP, i Jakub Majewski, prezes Fundacji Grupy Prokolej, współorganizatorzy konkursu Dworzec Roku 2018. Wśród zebranych pojawili się jeszcze zastępcy burmistrza Sylwia Biankowska i Wojciech Jaworowski, niektórzy radni miejscy oraz pracownicy kartuskiej biblioteki, mieszczącej się na piętrze dworca.
- Tutaj za nami jest ten jeden z najpiękniejszych, okazałych obiektów, który historycznie wrócił po 72 latach w to miejsce, w którym był wybudowany przed wojną - opowiadał burmistrz Gołuński. - Dzięki państwa głosom, mieszkańców i nie tylko, bo wiem, że głosowano na ten projekt z wielu, wielu miejsc w Polsce i nawet za granicą (…). Chcemy bardzo serdecznie podziękować przy okazji pani prezes i panu prezesowi, że Kartuzy na tej mapie znalazły uznanie.
Szef kartuskiego samorządu podziękował również urzędowi marszałkowskiemu, który przygotował projekt. Głos pod budynkiem zabrał też jego przedstawiciel.
- Bardzo się cieszę, że jesteśmy w miejscu, o które kiedyś walczyliśmy. Bardzo się cieszę z tego, że to miejsce wygląda, jak wygląda. Ale najważniejsze jest to, że ludzie korzystają z tego miejsca. Bo nie ma nic piękniejsze niż kiedy obiekt użyteczności publicznej służy po prostu tym, którym służyć powinien - zwięźle skomentował wciemarszałek Świlski.
Podziwu dla dworca nie kryli również organizatorzy konkursu.
- Ja jestem pierwszy raz w Kartuzach i zgadzam się z internautami, nagroda została słuznie przyznana - mówiła Katarzyna Kucharek
Po wypowiedziach prezes Fundacji Grupy PKP, wspierana przez Ryszarda Świlskiego, Jakuba Majewskiego i Bogdana Łapę, odsłoniła pamiątkową tablicę. Następnie goście wsiedli na rowery i z członkami grupy Rowerowe Kaszuby przejechali na drugą część środowego spotkania - odsłonięcie kładki nad torami, przy skrzyżowaniu ulic Słonecznej i 3 Maja.
Zwycięstwo dzięki publiczności
W pierwszej edycji konkursu Dworzec Roku do organizatorów wpłyneły 104 zgłoszenia, odnoszące się do 32 obiektów w całej Polsce. Po weryfikacji kryteriów określonych w regulaminie wybrano z nich 21, które odwiedzili audytorzy. Na podstawie ich sprawozdań, formularzy oceny i dokumentacji fotograficznej wybrano 10 finalistów: Dworzec Bielsko-Biała, Dworzec Bydgoszcz Główna, Dworzec Gdynia Główna, Dworzec Kartuzy, Dworzec Katowice, Dworzec Toruń Główny, Dworzec Tarnów, Dworzec Warszawa Centralna, Dworzec Wągrowiec, Dworzec Wrocław Główny.
Nagrodę główną dla dworca w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) przyznało specjalne powołane do konkursu jury, Kartuzy zaś otrzymały nagrodę publiczności, przyznawaną na podstawie głosów internautów.
- Jak półtora roku temu zaczynaliśmy przygotowywać ten konkurs to była duża niewiadoma. Nie wiedzieliśmy jak to skonstruować, jak przygotować, żeby te werdykty były rzeczywiście powszechnie uznane - opowiadał Jakub Majewski. - Wtedy wymyśliliśmy, że my, nasze jury, które zaprosiliśmy do pracy, to jedno, a zupełnie co innego to ludzie w Internecie (…). No i okazało się, że tutaj, na Kaszubach właśnie jest dworzec, który zyskał największe uznanie w Polsce spośród dziesięciu finalistów.
Co ciekawe obie nagrody w konkursie otrzymały obiekty w stosunkowo małych miastach powiatowych.
- Mnie to bardzo cieszy, że zwyciężyła właśnie Polska nie tych największych dworców, tych najbardziej spektakularnych realizacji, ale tego, gdzie to jest tak bardzo blisko pasażera – komentował prezes Fundacji Grupy Prokolej, zaznaczając jednak, że nie ma umniejsza tu budynkom w większych miastach, które też wielokrotnie są pięknymi projektami.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?