W kartuskim Wydziale Komunikacji już nawet podkupują kolejki?

Zdaniem Mirosławy Lehman, w kartuskim Wydziale Komunikacji dochodzi ostatnio do kuriozalnych sytuacji. Radna, zgłaszając interpelację do starosty kartuskiego Bogdana Łapy, powołała się na jego szybkie i efektywne działania w podobnych sprawach w minionych miesiącach.

- Tym razem prosiłabym o interwencję w sprawie wydziału komunikacji - mówiła Mirosława Lehman. - W sprawozdaniu, które otrzymaliśmy są szczegółowe dane odnośnie liczby zarejestrowanych w naszym powiecie pojazdów, która wciąż rośnie, ale nie ma ani słowa na temat obsługi petentów.

Zdaniem Mirosławy Lehman, a raczej z pozyskanych przez nią informacji wynika, że w kartuskim Wydziale Komunikacji na zarejestrowanie samochodu czeka się obecnie do kilku tygodni.

- Panie starosto, czy nie można by pomyśleć o usprawnieniu funkcjonowania tego wydziału? Obecnie do kilku tygodni czeka się na zarejestrowanie pojazdu. Może należałoby nadwyżkę w budżecie, przecież mamy wolne środki, przeznaczyć na zatrudnienie dodatkowej osoby w tym wydziale? - dopytywała radna Lehman.

Jak dodała, wszyscy zdają sobie sprawę z obecnej trudnej sytuacji związanej z pandemią, tym bardziej, że z dnia na dzień się pogarsza. Mimo jednak sytuacji epidemicznej w kraju, ludzie wciąż kupują, rejestrują samochody, a w kartuskim wydziale komunikacji dochodzi do tego, że muszą czekać kilka tygodni, by sprostać procedurom i nie płacić kar.

- W Kartuzach krążą już informacje o handlowaniu miejscami w kolejce do rejestracji pojazdów, więc byłabym wdzięczna za usprawnienie działań w tym zakresie - dodała Mirosława Lehman.

Na interpelację Mirosławy Lehman odpowiedział najpierw

, przewodniczący Rady Powiatu Kartuskiego.

- Mam nadzieję, że filia wydziału komunikacji, która ruszy w Sierakowicach 12 kwietnia, usprawni działania całego naszego wydziału komunikacji - powiedział Mieczysław Woźniak.

- Doskonale wszyscy państwo wiecie, że jesteśmy obecnie w trudnym okresie pandemii - mówił starosta Bogdan Łapa. - Minister i premier wzywają nas na formę pracy zdalnej. Mimo tych obostrzeń, nasz wydział komunikacji pracuje i rejestruje pojazdy codziennie. Mało tego, poza wydziałem w Kartuzach, ośrodek zamiejscowy w Żukowie funkcjonuje również bez zakłóceń. Poza tym, jak już wspomniał pan przewodniczący, 12 kwietnia ruszamy z ośrodkiem zamiejscowym w Sierakowicach.

Zdaniem starosty Bogdana Łapy, na rejestrację pojazdu w Kartuzach nie czeka się dłużej niż tydzień.

- Porównując z innymi wydziałami, oczywiście w czasie pandemii, to u nas czeka się najkrócej - dodał Bogdan Łapa. - Jeśli jednak trzeba coś wyjaśnić w tym zakresie, to chętnie to wyjaśnimy - dodał starosta kartuski.