Chodzi o rzekome niedopełnienie obowiązków przez Wiesława Ulatowskiego w czasie, gdy pełnił on funkcję sekretarza gminy Sulęczyno. Zarzuty stawiane przez obecnego wójta Gruczę dotyczyć mają spraw związanych z procesem przebudowy Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Mściszewicach, co w konsekwencji miało doprowadzić do opóźnienia rozpoczęcia inwestycji. Ulatowski domagał się też publikacji sprostowania na jednym z portali, pisemnych własnoręcznych przeprosin Bernarda Gruczy i wpłacenia 10 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Mściszewice.
Znamy stanowisko sądu
Łukasz Zioła, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku informuje, że po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w sprawie, sąd oddalił w całości wniosek Wiesława Ulatowskiego.
- Wypowiedź Bernarda Gruczy nie nosiła cech agitacji wyborczej, gdyż nie nakłaniała, bądź też nie zachęcała do głosowania w określony sposób - mówi rzecznik prasowy SO w Gdańsku. - Sąd podkreślił, iż Bernard Grucza udzielał wywiadu jednej z redakcji jako wójt, nie zaś jako kandydat na ten urząd w zbliżających się wyborach samorządowych. Wypowiedź dotyczyła ważkich dla lokalnej społeczności kwestii, a taką była rozbudowa Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Mściszewicach, jako inwestycja od lat wyczekiwana przez mieszkańców. Dziennikarka zainteresowana była wyłącznie przyczynami wstrzymania spornej inwestycji. Okoliczności, w jakich doszło do kwestionowanej wypowiedzi, nie wskazują na jej związek z trwającą obecnie kampanią wyborczą - dodaje Łukasz Zioła.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?