Można było mieć wrażenie, że przy Chojnickim Centrum Kultury zdecydowanie więcej jest policjantów w mundurach i w cywilnych ubraniach, niż protestujących. Grupa kilkudziesięciu osób protestowała, a nieliczni starali się wejść do budynku. Mieli transparenty m.in. z ośmioma gwiazdkami i skandowali „złodzieje” czy „precz z kaczorem dyktatorem”.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński do Chojnic przyjechał spóźniony ok. pół godziny ze względu na trudne warunki na drogach. Późnym popołudniem padał śnieg i deszcz. Spotkanie w Chojnickim Domu Kultury odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Wejść na nie mogły tylko osoby wcześniej wpisane na listę obecności. Wśród nich zwolennicy i członkowie tego ugrupowania z pięciu powiatów – kartuskiego, kościerskiego, chojnickiego, człuchowskiego i bytowskiego.
Te osoby, które nie zostały wpuszczone do środka, w telefonach oglądały wystąpienie prezesa partii PiS. Spotkanie w CHDK-u trwało ponad dwie godziny. Jarosław Kaczyński nie od razu opuścił gmach, bo zrobił to dopiero o godz. 22.04. Wówczas przy budynku nie było już ani jednej osoby protestującej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
