Uczniowie ZSP w Sierakowicach na stażu w słonecznej Maladze

Pierwszego dnia sierakowicka grupa miała okazję poznać nieco Malagę, miasto położone w malowniczej Andaluzji,
na wybrzeżu Costa del Sol.

W niedzielę udali się do Katedry w Maladze na mszę świętą i tak w każdą niedzielę pobytu.

W pierwszym tygodniu odbywali spotkania z pracodawcami, poznając ich wymagania, a następnie rozpoczęli staż zagraniczny.

- Wielu z nas w swoich miejscach praktyk nawiązało kontakt z uczniami z innych krajów, m.in. z Portugalii czy Bułgarii. Pozwoliło to nam wymienić się doświadczeniami i odczuciami z pobytu na stażu - wspomina Kinga Pobrudzka, jedna z uczestniczek stażu, uczennica ZSP w Sierakowicach. - Mogliśmy zobaczyć jak wygląda to z ich perspektywy i poznać inną kulturę od tej hiszpańskiej. Byliśmy lekko poddenerwowani nową sytuacją, lecz stres okazał się całkowicie niepotrzebny. Każdy z nas bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu.

Jak dodaje, ludzie w Hiszpanii okazali się bardzo mili i wyrozumiali, dzięki ich wskazówkom i radom staż stawał się przyjemniejszy i bardziej efektywny.

Języki obce, o które się martwiliśmy, nie sprawiały nam żadnych problemów i w każdej sytuacji potrafiliśmy się porozumieć - kontynuuje Kinga. - W sobotę udaliśmy się do miasta Ronda wraz z panią przewodnik, która podczas drogi przedstawiła nam wszystkie ciekawostki o Maladze, jak i całej Hiszpanii.

Samo miasto Ronda składa się z dwóch dzielnic, po obu stronach wąwozu rzeki Guadalevin. Rondę warto jest zobaczyć chociażby ze względu na jej niepowtarzalną malowniczość oraz interesujące zabytki.
To niewielkie miasteczko jest jednym z najstarszych w całej Hiszpanii. Bezpośrednio w nim oraz jego okolicach znaleźć można ślady wielu cywilizacji: od prehistorycznych, przez starożytne, średniowieczne (Maurowie), aż po zabytki związane ze współczesną, chrześcijańską kulturą kraju.

- Każdego dnia staraliśmy się zobaczyć nowe miejsca. Spacerowaliśmy Playa De La Malagueta, wchodziliśmy kilka razy na górę Alcazaba, gdzie o wschodzie słońca można było podziwiać przepiękny widok. Odwiedziliśmy kilka muzeów, m.in. Museo de Málaga czy Museo Picasso, Roman Theatre, zamek Castillo de Gibralfaro, katedra La Manquita, gdzie mogliśmy zobaczyć sztukę współczesną, jak i tą z XVII i XVIII wieku - relacjonuje Amelia Syldatk, również uczestniczka wprawy do Malagi.

W ostatni weekend pobytu udali się do Nerji, gdzie podziwiali piękny śródziemnomorski krajobraz oraz idealnie wkomponowane w niego budynki. Następny dzień spędzili w Ogrodzie Botanicznym Jardin Botánico w Maladze. Jest on jednym z nielicznych ogrodów w Europie, gdzie można znaleźć rośliny subtropikalne.

Przez cały czas pobytu w portowym mieście w Hiszpanii, uczniom z Sierakowic towarzyszyła przepiękna słoneczna pogoda, co z pewnością wpływało na świetne samopoczucie.

- Teraz żegnamy się po miesiącu przeżytych przygód z naszymi ulubionymi miejscami, pracodawcami oraz ludźmi poznanymi tutaj - kontynuuje Amelia. - Myślę, że każdy z nas na długo zapamięta ten wyjazd i mile będzie go wspominać, a zdobyte doświadczenie zawodowe okaże się przydatne w dalszym rozwoju zawodowym.

- Staż zagraniczny pozwolił nam zapoznać się z kulturą kraju, przełamać barierę językową, a przede wszystkim nabyć kompetencje, uzyskać certyfikaty, referencje od pracodawcy, co jest pożądane na europejskim rynku pracy - dodaje Kinga. - Ponadto wprowadził nas w dorosłe życie, staliśmy się z pewnością bardziej zorganizowani i samodzielni. Na długo w naszej pamięci pozostaną wspaniałe plaże, kultura flamenco, uwielbienie dla piłki nożnej i długich, słonecznych dni.

- Kuchnia hiszpańska połączona z różnorodnością barw, aromatów i śródziemnomorskich smaków jest wystarczającym powodem, by ponownie powrócić do nowoczesnej, a zarazem malowniczej Malagi - dodaje Amelia, podobnie jak Kinga, uczennica II klasy Technikum w zawodzie technik ekonomista z ZSP w Sierakowicach.