Trzy sołectwa gminy Chmielno otrzymają nagrody pieniężne za frekwencję w wyborach prezydenckich

Na dodatek do prowadzonej w całej Polsce „Bitwy o wozy”, a także podobnej akcji, zorganizowanej na gruncie pomorskim przez Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, gmina Chmielno przygotowała własny konkurs frekwencyjny podczas wyborów prezydenckich. Miał on zachęcić mieszkańców do udziału w głosowaniu, a także do walki o wóz strażacki w ramach wspomnianej „Bitwy o wozy”. Władze gminy zakładały nagrodę pieniężną dla wszystkich sołectw, gdyby udało się wygrać pojazd - dla sołectwa z najwyższą frekwencją byłoby to nawet 15 tys. zł.

Niestety ani w ogólnopolskiej akcji ani w konkursie OMG-G-S Chmielno nie zdołało przebić się do ścisłej czołówki. Niemniej, zgodnie z obietnicą, trzy sołectwa z najwyższą frekwencją tak czy inaczej mogą liczyć na nagrody. Pierwsze miejsce w lokalnym konkursie zajęło sołectwo Chmielno, gdzie zagłosowało łącznie 67,62 proc. uprawnionych mieszkańców. To tutaj powędruje najwyższa nagroda 10 tys. zł. Połowę tego otrzyma sołectwo Zawory, gdzie odnotowano frekwencję na poziomie 66,76 proc., z kolei 2,5 tys. zł za trzecie miejsce trafi do sołectwa Garcz, w którym do urn poszło 66,62 proc. uprawnionych mieszkańców.

- Serdecznie dziękuję Państwu za oddanie głosu w obydwóch turach wyborów prezydenckich 2020! Zwycięzcom składam ogromne gratulacje za mobilizację! - mówi Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno. - Nie udało się zdobyć dwóch głównych nagród, ale należy pamiętać, że to tylko dodatek do wydarzenia, które jest obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej i przykładem patriotycznej postawy. W tym kontekście smutkiem napawa fakt, że do wyborów nie poszło 2177 osób z 5755 osób uprawnionych do głosowania w naszej gminie. Że 2177 osobom jest wszystko jedno... Polscy turyści w Splicie stali w nocy 7 godzin w kolejce do lokalu wyborczego, aby oddać głos. 2177 naszych mieszkańców nie znalazło 15 minut na ten cel...

Szef chmieleńskiego samorządu dziękuje też czterem pracownicom urzędu gminy, które ręcznie przeliczały wszystkie głosy, aby można było wytypować zwycięzcę konkursu. Jak zapewnia z przedstawicielami zwycięskich sołectw skontaktuje się w najbliższym czasie pracownik urzędu.