Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzecia wygrana Raduni na własnym boisku, tym razem z KKS Kalisz 1:0

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
KS Radunia Stężyca
W meczu 5. kolejki eWinner 2. Ligi Radunia Stężyca po raz pierwszy w historii pokonała KKS Kalisz 1:0 (0:0). Złotą bramkę w 58. minucie, po ładnej akcji oskrzydlającej i dośrodkowaniu kapitana Raduni Rafała Kosznika - główką, z bliska strzelił Wojciech Łuczak.

Jak informują działacze klubowi Raduni Stężyca, po dotkliwej porażce w Chojnicach trener Sebastian Letniowski przemeblował nie tylko skład, ale zmienił także ustawienie taktyczne, co na pewno zaskoczyło szkoleniowca gości.

- Pomysł okazał się trafiony, bo z tyłu zagraliśmy na zero, a z przodu mieliśmy kilka okazji na strzelenie goli - uzasadniają.

W wyjściowym składzie zadebiutował świeżo pozyskany z Wisły Płock młodzieżowiec Jakub Witek, który zagrał w środku pola. Po raz pierwszy w wyjściowej 11. pojawił się Radosław Stępień, a do bramki powrócił bohater z 1. kolejki - Kacper Tułowiecki.

W pierwszym kwadransie gra była dość wyrównana z lekkim wskazaniem na kaliszan. Reszta spotkania, to już zdecydowana przewaga stężyckich kanarków.

Zwłaszcza pierwsze 15 minut po przerwie obfitowało w kilka dogodnych okazji na otwarcie wyniku, ale na przeszkodzie stawał bramkarz gości - Maciej Krakowiak lub poprawnie grająca defensywa trenera Ryszarda Wieczorka.

W 58. minucie raduniacy przeprowadzili kolejną, szybką akcję ofensywną z udziałem kilku piłkarzy lewym skrzydłem i po dośrodkowaniu Rafała Kosznika, kontrującą główką z ok. 7-8 metra akcję zamknął Wojciech Łuczak. Była to dla niego druga z rzędu bramka dla Raduni (poprzednio w Chojnicach - przyp. red.). Gola ofensywny pomocnik uczcił cieszynką oraz specjalną dedykacją dla małżonki, która spodziewa się potomka.

W kolejnym kwadransie, również gracze Raduni przeważali optycznie i stwarzali sobie kolejne szanse na podwyższenie rezultatu. Trener Wieczorek dokonał aż 5 zmian i w ostatnich 10 minutach spotkania goście z Wielkopolski postawili wszystko na jedną kartę. Dzięki dwóm wspaniałym interwencjom Tułowieckiego w samej końcówce spotkania, raduniacy obronili cenne zwycięstwo i po raz pierwszy w historii dotychczasowych pojedynków pokonując kaliski zespół.

Tym samym odnotowali tzw. domowego hattricka, czyli komplet zwycięstw w spotkaniach na Arenie Radunia. Dzięki ostatniej wygranej, po 5. seriach gier eWinner 2. ligi, Radunia Stężyca ma na koncie 9 punktów i zajmuje barażową, 6. lokatę w tabeli.

27 sierpnia kolejny mecz, tym razem na wyjeździe o godz. 19.47 z Wigrami Suwałki.

22 sierpnia 2021, Stężyca (Arena Radunia)
Radunia Stężyca – KKS 1925 Kalisz 1:0 (0:0)

1:0 – Wojciech Łuczak 58 min.

Radunia: 1. Kacper Tułowiecki – 13. Kuba Lizakowski, 4. Przemysław Szur, 2. Dmytro Baszłaj, 6. Rafał Kosznik, 9. Paweł Wojowski – 10. Radosław Stępień (75′ 7. Damian Szuprytowski), 15. Jakub Witek (75′ 5. Nikodem Potrac), 8. Sebastian Deja, 77. Wojciech Łuczak (67′ 11. Dawid Retlewski) – 28. Janusz Surdykowski. Trener: Sebastian LETNIOWSKI.

KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 32. Przemysław Stolc, 3. Mateusz Gawlik, 8. Mateusz Mączyński – 37. Nikodem Zawistowski (46′ 16. Bartłomiej Putno), 23. Adrian Łuszkiewicz, 24. Mateusz Wysokiński (46′ 22. Karol Smajdor), 9. Mateusz Majewski (59′ 20. Toni Segura), 11. Michał Borecki (74′ 7. Bartłomiej Maćczak), 15. Jakub Staszak (74′ 71. Kamil Koczy) – 99. Piotr Giel. Trener: Ryszard WIECZOREK.

Żółte kartki: Stępień, Baszłaj, Retlewski – Borecki, Wysokiński, Mączyński. Sędziował: Maciej Pelka (Poznań).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto