Trzech kapłanów z powiatu kartuskiego już odprawiło swoje prymicje w rodzimych parafiach

Te prymicje przejdą do historii, bo miały miejsce w czasie epidemii, gdy w uroczystościach mogło wziąć udział skromne grono złożone głównie z rodziny, najbliższych przyjaciół. Odczytano w kościołach list bpa Ryszarda Kasyny do neoprezbiterów.

Pewnie nie będzie wiele w Twoim życiu dat, znaczonych tak wielkimi dokonaniami łaski, jak właśnie stało się dzisiaj podczas mszy św. Kiedy udzieliłem Ci święceń prezbiteratu. A Ty zapewniając mnie o czci posłuszeństwie także wobec moich następców zgodziłeś się ten wieli dar odpowiedzialnie przyjąć. Tak więc zostałeś uroczyście posłany. Ażeby wszędzie, gdzie Bóg tego chce, głosić wielkie sprawy. Posyła Ciebie jako sługę słowa i sakramentów, bardziej wszakże jako swego przyjaciela.
Przyjmujesz święcenia w niełatwym czasie, w którym świat przepełniony niepewnością, w bezradności i lęku zmaga się z pandemią koronawirusa, której skutki we wszystkich wymiarach życia są coraz dotkliwsze. Nie da się ukryć, że są to całkiem inne okoliczności naszego życia i życia naszych wspólnot, czego miałeś okazję doświadczyć w ostatnim etapie twojej seminaryjnej formacji.
(...)
Musisz nieustannie pamiętać, iż celem kapłana jest bezustanna służba, bycie znakiem, drogowskazem, na drodze do zbawienia, oraz przykład i świadectwo dozgonnej wierności powołaniu. Kapłaństwo jest nam dane abyśmy nieustannie służyli innym, jak to czynił Chrystus. Nie można z niego rezygnować dlatego, że spotykamy się z trudnościami, koniecznością ofiary. Kapłani spełniają tę służbę, poprzez którą sam Chrystus nieustannie służy Ojcu w dziele naszego zbawienia. Kapłaństwo domaga się niepodzielności życia i służby. Ta właśnie niepodzielność stanowi najgłębiej o naszej kapłańskiej tożsamości.
Dzisiaj szczególnie potrzeba świadków wiary Chrystusa, odważnych chrześcijan, którzy żyją wiarą, którzy cieszą się Kościołem, którzy poprzez służbę we wspólnotach, ruchach, stowarzyszenia budują żywy Kościół i świadczą, że panem życia jest Jezus. Kapłaństwo trzeba zawsze przeżywać na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł dominować, dawać innym odczuć swoją wyższość i władzę. Przyszedł służyć. Dzisiaj Chrystus Ciebie wzywa do takiej służby.
(...)
Od dnia dzisiejszego poczynając dołóż wszelkich starań, ażeby łaska tobie dana nie była bezowocna. Każdego dnia staraj się gorliwie głosić Słowo Chrystusa niosące nadzieję, poprzez codzienne sprawowanie sakramentów podejmuj służbę wobec wspólnot, do których zostaniesz posłany. Mimo niekiedy bardzo trudnych i niebezpiecznych warunków. Spełnij dzielnie swoje posługiwanie. Uważaj zatem na siebie i na naukę, trwaj w nich. Duch Święty, który jest Panem i daje życie, niech Cię umacnia w kapłańskiej służbie po najdłuższe lata.

W parafii św. Jana Chrzciciela w Sierakowicach swoją pierwszą samodzielną Eucharystię sprawował ks. Marcin Hopa. Homilię wygłosił ks. Krzysztof Piątek. Ks. neoprezbiter będzie udzielał błogosławieństwa prymicyjnego w rodzinnej parafii 31 maja po każdej mszy św. Jest piątym powołaniem z parafii po II wojnie światowej.

W kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Tuchlinie prymicję odprawił ks. Marcin Ruszkowski, zaś homilię wygłosił ks. Jarosław Kubiak, proboszcz parafii w Białogórze. Ks. Marcin jest trzecim kapłanem powołanym z tej parafii.

W Chmielnie, w parafii św. Piotra i Pawła miał prymicję ks. Paweł Dułak. Jak podliczył ks. proboszcz Tomasz Rakowski - 18. kapłan w powojennej historii tej parafii. Do 30 maja w świątyni chmieleńskiej na mszach św. o godz. 18 neoprezbiter udziela błogosławieństwa prymicyjnego.