Mielenko oraz Klasztorne Małe i Duże - na tych trzech jeziorach obecnie trwa inaktywacja fosforu, będąca jednym z elementów kompleksowej rekultywacji jezior kartuskich. Metoda ta w największym uproszczeniu polega na strąceniu fosforu z toni wodnej.
- Do jezior wprowadzony zostaje koagulant, który osiada na dnie w postaci kłaczków, tworząc barierę zapobiegającą wydzielaniu się fosforu z osadów do wody. Koagulant będzie rozprowadzony przez specjalistów metodą powierzchniową, z pokładu jednostek pływających - informuje Urząd Miejski w Kartuzach.
Władze miasta zaznaczają przy tym, że ilość koagulantu, wprowadzanego do każdego z jezior, obliczono indywidualnie, jako odpowiadającą wymaganiom ochrony ichtiofauny, gospodarki rybackiej. Jest też ona adekwatna z punktu widzenia zachowania bezpieczeństwa ekologicznego.
- Wszystko po to, by cieszyć się czystymi jeziorami w przyszłości - komentuje kartuski magistrat.
Inaktywacja fosforu w wymienionych zbiornikach będzie prowadzona jeszcze do końca marca. Trzeba było poczekać z tym etapem dopiero do teraz, ponieważ wcześniej aplikację koagulantów uniemożliwiała warstwa lodu, jaką pokryte były jeziora.
Przypomnijmy, że całe przedsięwzięcie realizowane jest w ramach projektu „Kompleksowa rekultywacja jezior: Mielenko, Karczemne, Klasztorne Małe i Klasztorne Duże w Kartuzach”. Łączny koszt to prawie 55 mln zł, przy czym gmina pozyskała na ten cel dofinansowanie w wysokości niespełna 45 mln zł. Cykl oczyszczania wszystkich kartuskich jezior powinien zakończyć się do 31 grudnia 2023 roku
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?