Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Torfowisko nad jez. Mausz zniszczone? Wójt zabiera głos

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Maciej Krajewski / nadesłane
Już we wtorek Urząd Gminy Sulęczyno uspokajał, że torfowisko na działce, gdzie ma powstać kontrowersyjna żwirownia, nie zostało zdewastowane, jak opisują zaniepokojeni mieszkańcy. Głos zabrał też wójt Bernard Grucza, podkreślając jeszcze raz, że są to zgodne z prawem działania właściciela gruntów, niezależne od eksploatacji. - To prywatna sprawa gospodarza - tłumaczy.

Najnowszy rozdział w długiej batalii o budowę żwirowni nad jez. Mausz w Kłodnie (gm. Sulęczyno) rozpoczął się na przełomie sierpnia i września tego roku. Najbliżsi sąsiedzi działki, na której powstać ma kopalnia, jeszcze pod koniec ubiegłego miesiąca dostrzegli niepokojące działania przy tamtejszym torfowisku. Warto tu podkreślić, iż zgodnie z wydaną decyzją środowiskową (notabene jeszcze nieprawomocną, ponieważ ci sami sąsiedzi się od niej odwołali do SKO) jednymi z warunków eksploatacji złoża były ochrona i monitorowanie owego torfowiska, a w przypadku pogorszenia się parametrów wydobycie miało zostać nawet wstrzymane.

Mieszkańcy nie mieli jednak jak zweryfikować swoich obaw, dopóki nie znaleźli osoby posiadającej drona, którym to wykonano zdjęcia torfowiska. Skontaktowali się też ze Stowarzyszeniem Molinion, które sprawę omawia z Urzędem Gminy Sulęczyno, Starostwem Powiatowym i Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Gdańsku.

- Dewastacja wydarzyła się zaraz po wydaniu decyzji środowiskowej na realizację kopalni Sulęczyno V. Tutaj zachodzi pewna niepokojąca zbieżność - podkreślają członkowie Stowarzyszenia Molinion. - Należy sprawdzić potencjalny motyw działania: czy nie zniszczono torfowiska na tym etapie w celu wykluczenia na etapie eksploatacji kopalni możliwości wstrzymania tej eksploatacji.

Zaraz po uzyskaniu doniesień Urząd Gminy Sulęczyno przystąpił do wyjaśnienia sprawy, kontaktując się z właścicielem gruntów. To on bowiem wykonywał prace na tym terenie, ale, jak zaznaczają władze gminy, robił to zgodnie z prawem i po wcześniejszym uzgodnieniu.

- Jest to prywatna sprawa gospodarza, który oczyszcza swój staw i ma do tego prawo - tłumaczy Bernard Grucza, wójt gminy Sulęczyno. - To z niczym nie koliduje. Niemniej z racji, że jest ten nacisk, to wszystko złożyliśmy do odpowiedzialnych służb, m. in. Starostwa Powiatowego w Kartuzach.

Szef sulęczyńskiego samorządu jeszcze raz podkreśla, że owe działania nie mają żadnego związku z planowaną eksploatacją na tej działce. Jednocześnie krytykuje postawę osób, które zrobiły dronem zdjęcia cudzej, prywatnej posesji.

- Właściciel to robi we własnym zakresie i nic do tego nie mamy. On nic nie wywozi, nic nie narusza. Bezprawnie go sfilmowano, przelatując dronem nad jego posiadłością (…). Rzekłbym, że to jest takie niesmaczne - komentuje Bernard Grucza.

Gdy kontaktowaliśmy się z Wydziałem Rolnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Kartuzach sprawa potencjalnego zniszczenia torfowiska nie była tam jeszcze dokładniej znana.

- Potrzebujemy więcej szczegółów, na razie tych informacji nie mamy - mówi Alicja Mazur, dyrektor wydziału, wyjaśniając też jak skomplikowana może być taka weryfikacja. - Jeżeli mówimy o torfowiskach to musielibyśmy mieć tam grunty zaklasyfikowane jako nieużytki. Nieużytek może być też nieużytkiem wodnym. Na ten moment nie wiem, czy ktoś tam kopał na suchym torfowisku, czy tylko np. pogłębił, co nawet jest zalecane obecnie, żeby oczka wodne rekultywować, odmulać, pogłębiać. One są często na nieużytkach i w tej chwili promuje się to, żeby je niejako odnawiać poprzez to bagrowanie, czyli oczyszczanie. Ale podkreślę jeszcze raz, że nie znam tej sytuacji do końca.

Dyrektor Alicja Mazur zauważa jeszcze, iż nie zawsze mieszkańcy mogą znać złożone aspekty tego typu spraw - nie każda zmiana bowiem oznacza degradację. Niemniej dobrze, że ludzie pozostają czujni na takie zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto