To już 5 lat minęło odkąd Matka Boska Królowa Kaszub zawitała do Kanady

Pięć lat temu, przed wylotem do Kanady, figurka została poświęcona przez ordynariusza pelplińskiego, ks. bpa Ryszarda Kasynę, który wystosował wówczas specjalne pismo do Kaszubów za wielką wodą, pisząc w nim m.in.:

Ogromnie się cieszę, że jako Kanadyjscy Kaszubi tak pięknie rozwijacie kult swej Królowej, a dbając o swoją polskość i przywiązanie do tradycji kaszubskiej, pozostajecie Kochani niestrudzonymi orędownikami prawdziwie chrześcijańskiego rozumienia człowieka, który skądkolwiek by nie przychodził, zawsze jest dzieckiem Bożym.

To wielkie, historyczne, wydarzenie odbyło się z udziałem 18-osobowej delegacji kaszubskiej. Replika figury została przekazana przez Eugeniusza Pryczkowskiego na ręce Margaret i Zigmunda Biernaskie. Od tej chwili jest centralnym elementem kultu Królowej Kaszub i najważniejszym symbolem kaszubskiego trwania w Kanadzie.

Podczas mszy pod przewodnictwem ks. proboszcza Piotra Kardasa i w asyście fanciszkanina o. Dacjana, oba czytania były po kaszubsku, podobnie jak modlitwa wiernych. Z kolei nad grobami Zbigniewa Rycherta i Daniela Czapiewskiego odśpiewano "Kaszëbską Królewą".

- Òni baro wiele wnioslë w bùdowanié naszi łączbë, we wzmòcnienié kaszëbiznë. Më mùszimë to prowadzëc dali - podkreślał Mariusz Szmidka, redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego", który także od lat zaangażowany jest w budowanie tej więzi.

W podobnym duchu wypowiadali się Marian Gorlikowski, który najwięcej razy bywał u Kaszubów Kanadyjskich oraz Maciej Czapiewski, kontynuator tej części działalności swego brata.

Podczas spotkania odbyła się projekcja filmu "Swiónowskô nasza Matinkò", w którym zrelacjonowano wydarzenia sprzed pięciu lat.

David Shulist, wieloletni lider kanadyjskich Kaszubów, w specjalnie zorganizowanym połączeniu, przekazał serdeczne pozdrowienia i życzenia dalszych udanych inicjatyw.

- Były gorące wspomnienia, oglądanie fotografii, a także wspólne kaszubskie śpiewy - opowiada Eugeniusz Pryczkowski. - Nie zabrakło również snucia odważnych planów na kolejne działania. Prawdopodobnie już niebawem pojawią się ich owoce.