Termin zakończenia inwestycji zaplanowano na koniec wakacji – 31 sierpnia br.
W przetargu na budowę targowiska zwierzęcego w Kartuzach wzięło udział 10 firm. Nowy plac targowy będzie zadaszony podobnie jak kojce dla zwierząt. Cały teren targowiska będzie wyłożony kostką brukową, znajdą się tam parkingi i budynki socjalne. Plac będzie ogrodzony i oświetlony.
– Jest to inwestycja długo oczekiwana przez rolników – mówi Mirosława Lehman, burmistrz Kartuz. – Unia Europejska narzuciła spore wymogi, więc stare targowisko zostało zlikwidowane. Rolnicy zostali pozbawieni możliwości sprzedaży swoich produktów. Targowisko zwierzęce staje się przede wszystkim miejscem pracy i źródłem przychodu dla wielu rodzin. Środowiska rolnicze od 4 lat dopytują o to targowisko. Wielokrotnie temat powracał podczas zebrań sołeckich.
Targowisko zwierzęce przy u. Sambora w Kartuzach działało do 2005 r. Za rządów byłego burmistrza Mieczysława Gołuńskiego zostało zlikwidowane. Szybko pojawiły się negatywne opinie dotyczące likwidacji targowiska.
– Niegdyś Kartuzy właśnie z tego słynęły, że miały targowisko zwierzęce – wspomina Regina Kleina, kierownik Biura Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kartuzach. – Odbywały się tutaj jarmarki końskie, na które przyjeżdżali hodowcy z całej Polski. Niestety, tamto targowisko nie spełniało żadnych norm, dlatego je zlikwidowano.
Pomysł przywrócenia targowiska zwierzęcego w obrębie miasta pojawił się już w 2007 r., kiedy rozpoczęły się prace planistyczne związane z utworzeniem miejsca handlu przy ul. Sędzickiego. Przez kolejne cztery lata radnym i włodarzom miasta nie udało się nic w tym kierunku zrobić. Pod koniec lutego br. radni podjęli uchwałę w sprawie dzierżawy działki przy ul. Sędzickiego, która należy do Nadleśnictwa Kartuzy. Choć część radnych była przeciwna temu pomysłowi, to ostatecznie 15 rajców opowiedziało się za dzierżawą działki.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?