Stop zmianom nazw ulic bez konsultacji - o to zabiegają mieszkańcy Kartuz

Nie widać końca batalii o zmianę nazw odcinków ulic w Kartuzach. W ubiegłym tygodniu radni miejscy większością głosów przyjęli wnioski mieszkańców o nazwanie fragmentów ul. Wzgórze Wolności i Kolejowej imieniem św. Jana Pawła II oraz Księdza Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego odpowiednio. Kilka godzin trwały wtedy burzliwe dyskusje z udziałem m.in. posłanki Joanny Senyszyn i radnego powiatowego Andrzeja Bystrona, wcześniej zaś w dyskusji głos zabierali jeszcze burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński oraz radna Sejmiku Województwa Pomorskiego Sylwia Leyk.

Pod wątpliwość poddawane w dużej mierze były kwestie kosztów i komplikacji, związanych z takim przedsięwzięciem, posłanka Senyszyn z kolei poszła o krok dalej, kwestionując sam dobór patronów w świetle informacji, jakie wypływają na ich temat w ostatnim czasie. Niemniej w obu przypadkach „za” przyjęciem wniosków opowiedziało się po 10 radnych.

Szybko jednak zareagowali sami zainteresowani - mieszkańcy Kartuz. Na portalu petycjeonline.com powstał wniosek do kartuskiej Rady Miejskiej, w którym, podobnie jak i pozostali radni oraz burmistrz Gołuński, sygnatariusze zwracają uwagę na to, że nie podważają znaczenia postaci Jana Pawła II czy kardynała Stefana Wyszyńskiego, a kwestionują sam proces i zasadność takich działań w trudnym okresie pandemii.

- Jako mieszkańcy gminy Kartuzy uważamy zarówno format, jak i czas owej dyskusji za niewłaściwe. Trwa obecnie pandemia koronawirusa. Wiele mikro- i małych przedsiębiorstw w naszym regionie stoi na skraju upadłości w wyniku rządowych obostrzeń (...). W tym szczególnie trudnym czasie cała energia organów samorządowych powinna być skierowana na wsparcie walki samorządu, przedsiębiorstw i mieszkańców z negatywnymi konsekwencjami pandemii oraz lockdownu. To powinien być czas wspólnego działania kartuskiej społeczności - czytamy w petycji.

Autorzy pisma podkreślają wagę konsultacji społecznych w tej sprawie, które właśnie z powodu pandemii nie mogą zostać przeprowadzone w sposób bezpieczny.

- Dla wielu mieszkańców gminy Kartuzy Jan Paweł II oraz kard. Stefan Wyszyński to postaci wielkiego formatu i symbole walki z komunizmem, dialogu międzyreligijnego, Kościoła otwartego i propagatora wolności. Tym bardziej rozpoczynanie dyskusji o patronacie ulic w czasie, gdy dwóch polskich kardynałów i wielu biskupów zmaga się z zarzutami wspierania pedofilii, jest szczególnie złym pomysłem, szczególnie w Kartuzach, gdzie wrażliwość wobec mieszkańców – ofiar ks. Andrzeja S. powinna skłaniać do wstrzęmieźliwości w dyskusji i budowania rozwiązań w duchu szacunku do wszystkich - czytamy dalej. - Okres pandemii uniemożliwia przeprowadzenie dodatkowych konsultacji społecznych w tej sprawie, a wcześniejsze ankiety nie potwierdzają kierunku obranego przez Radę i nie potwierdzają woli mieszkańców dokonania zmiany. Konsultacje społeczne umożliwiają mieszkańcom zabieranie głosu w ważnych dla nich sprawach i powinny wyznaczać kierunki działań organów samorządu powołanych do realizacji woli mieszkańców. Pomijanie tego etapu stanowi wyraz braku szacunku i znajomości zasad demokracji lokalnej.

Autorzy petycji zwracają się do Rady Miejskiej, aby nie podejmowała stosownych uchwał już o zmianie nazw wyżej wymienionych ulic i wstrzymała się z debatą na ten temat przynajmniej do końca pandemii.

Na ten moment ów wniosek poparło 185 osób (stan na 9.02, godz. 11.47). Najczęściej pojawiają się podobne opinie do tych, zawartych w samej petycji - że aktualnie są ważniejsze sprawy, jakimi powinien zająć się samorząd, nie ma sensu dzielić ulic różnymi nazwami, a mieszkańcy powinni mieć bezpośredni wpływ na to, na jakiej ulicy mieszkają.

Pełną treść petycji można znaleźć tutaj