Zbiorniki wykryto w poniedziałek 7 lutego przed godz. 15 w Czystej Wodzie koło Gapowa (gm. Stężyca). Na miejsce ruszyli zarówno strażacy, jak i policja oraz inspektorzy ochrony środowiska. Zadysponowano też grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Gdyni.
Jak podaje st. kpt. Marek Szwaba, oficer prasowy KP PSP w Kartuzach, przeprowadzone badania próbek substancji, przechowywanych w beczkach, nie wskazały jednoznacznie ich rodzaju. Podejrzewa się jednak, iż są to pozostałości po farbach. Ponadto badanie detektorem wielogazowym nie potwierdziło w okolicy obecności gazów niebezpiecznych.
Beczek jest łącznie kilkadziesiąt, pozostawiono je na dwóch naczepach rolniczych oraz kilka na ziemi. Niewielkie ilości substancji były rozlane obok. Wszystkie zbiorniki zabezpieczono plandekami i owinięto taśmami, aby nic z nich nie wyciekło. Cały obszar jest też niedostępny dla osób postronnych.
Obecnie przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku będą wyjaśniać, kto pozostawił tu owe beczki.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?